Maria Wnęk całe życie spędziła na ulicy. Cieszyła się, gdy zarobiła 30 złotych, sprzedając obrazek namalowany najtańszymi akwarelami. Kiedy wreszcie na kursie dla dorosłych nauczyła się pisać, na rewersach swoich prac notowała: „Maria Wnęk - malarka słynna po całym świecie”.
Autor: Aleksandra Suława
Jej prace, przez krytyków uznawane za wybitny przykład koloryzmu, rzeczywiście były prezentowane w zagranicznych galeriach. Teraz zaś można oglądać je w krakowskim Domu Rzemiosł przy ul. Radziwiłłowskiej 3, na wystawie „Sztuka emocji”. Prezentowane są tam też prace Nikifora Krynickiego, Kazimierza Cyconia, Edmunda Monsiela i innych przedstawicieli tzw. art brut - sztuki surowej, nieprofesjonalnej. Prace urzekają intensywnymi barwami i ekspresją, sporo w nich erotyki, osobistych wątków i religijnych inspiracji.
- Ta sztuka jest absolutnie szczera - mówi kuratorka wystawy, prof. Grażyna Borowik-Pieniek. - Profesjonalni artyści często próbują dostosować swoją twórczość do aktualnej mody. Artystów art brut to nie dotyczy, oni tworzą to, co chcą i tak jak chcą.
Interesujące są nie tylko prace, ale też okoliczności powstania wystawy. Art brut, która przez lata nie miała swojego miejsca w historii sztuki, teraz przeżywa rozkwit, szczególnie za granicą. - Sztukę surową wystawia się w znanych galeriach, 4 lata temu poświęcono jej sporą część weneckiego biennale, a na aukcjach sprzedawana jest za tysiące euro - mówi prof. Borowik-Pieniek. - Czas docenić ją w Polsce. Wystawa trwa do 28 maja.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
