Społecznicy nie próżnują. Trwa charytatywna akcja mająca na celu zebranie środków na leczenie chorego maleństwa, które ma przyjść na świat lada moment. Życiu chłopca zagraża poważna wada serca. Jedynym ratunkiem jest operacja. Potrzebne będą aż trzy.
W miniony weekend odbyły się kolejne dwa koncerty firmowane przez oświęcimską Fundację Mała Orkiestra Wielkiej Pomocy. W klubie "Rywal" na Woli zagrały zespoły: "Ratels", "Flies", "Baobab" oraz "Krzywa Alternatywa". Głównym organizatorem tego wydarzenia był Piotr "Pietia" Sikora, lider "Krzywej Alternatywy" i radny gminy Wola. - Koncert udał się fenomenalnie, publiczność bawiła się przez kilka godzin, a wymierny efekt tego wieczoru to 1626 złotych - relacjonuje Albert Bartosz, prezes Fundacji Mała Orkiestra Wielkiej Pomocy.
Z kolei w oświęcimskim klubie "Menago" koncertowała grupa "Trick". - Sebastian Wróbel i jego koledzy również doprowadzili przybyłą publiczność do sporych uniesień artystycznych, a dzięki ich, oraz pracowników klubu zaangażowaniu, zebrano 762 zł na leczenie ciągle jeszcze nienarodzonego Michałka Grzesika - opowiada pan Albert. - Rodzice Michałka przebywają w Monachium, gdzie czekają na poród. Potem będą czekali aż maluch okrzepnie, oczywiście pod ścisłą kontrolą lekarzy. Następnie przeprowadzona zostanie pierwsza z trzech zaplanowanych operacji - opisuje.
(PLIN)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
