Tam gdzie tradycyjnie było sucho, przychodziły katastrofalne powodzie. Wilgotne dżungle cierpiały na niedobór wody, w strefach umiarkowanych zaś pogoda zmieniała się jak w kalejdoskopie. Naukowcy obwiniali dzieciątko o powodowanie gwałtownych burz i huraganów.
Teraz temperatura Pacyfiku wróciła do normy i wszyscy poszkodowani liczą na powrót do normalności. Osobiście jestem za. Od kilku lat doskwiera nam susza. Na południu jeszcze nie jest najgorzej, ale środek Polski to już półpustynia. W każdym razie w mojej części Beskidów pada od dwóch dni.
Nie wiem, czy ma to związek z zanikiem dzieciątka, ale spadło ponad 25 litrów wody na metr kwadratowy. Teraz zła wiadomość: istnieje duże prawdopodobieństwo, iż El Nino przejdzie w La Nina. To chłodzenie Pacyfiku, które przyniesie obfite opady. A kiedy będzie normalnie?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?