Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koniec El Nino

Grzegorz Tabasz
Australijscy meteorolodzy ogłosili koniec El Nino. Dzieciątko, bo tak w języku polskim zwie się zjawisko pogodowe na Pacyfiku, powodowało przegrzanie górnych warstw wody w oceanie i w efekcie szereg zmian w pogodzie na całym świecie.

Tam gdzie tradycyjnie było sucho, przychodziły katastrofalne powodzie. Wilgotne dżungle cierpiały na niedobór wody, w strefach umiarkowanych zaś pogoda zmieniała się jak w kalejdoskopie. Naukowcy obwiniali dzieciątko o powodowanie gwałtownych burz i huraganów.

Teraz temperatura Pacyfiku wróciła do normy i wszyscy poszkodowani liczą na powrót do normalności. Osobiście jestem za. Od kilku lat doskwiera nam susza. Na południu jeszcze nie jest najgorzej, ale środek Polski to już półpustynia. W każdym razie w mojej części Beskidów pada od dwóch dni.

Nie wiem, czy ma to związek z zanikiem dzieciątka, ale spadło ponad 25 litrów wody na metr kwadratowy. Teraz zła wiadomość: istnieje duże prawdopodobieństwo, iż El Nino przejdzie w La Nina. To chłodzenie Pacyfiku, które przyniesie obfite opady. A kiedy będzie normalnie?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski