Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koniusza. Jeszcze raz ponieśli plon [ZDJĘCIA]

Aleksander Gąciarz
Aleksander Gąciarz
Grupa dożynkowa z Górki Jaklińskiej
Grupa dożynkowa z Górki Jaklińskiej Fot. Aleksander Gąciarz
W gminie uprawia się coraz mniej zbóż, ale tradycja dożynek jest ciągle żywa. W tym roku w obchodach święta plonów wzięły udział nie tylko wiejskie delegacje.

Dożynkowy korowód wyruszył tradycyjną, doroczną trasą - spod Gminnego Ośrodka Kultury do kościoła parafialnego. Na czele maszerowali starostowie: Agnieszka Koperczak z Piotrkowic Małych i Jarosław Pokorniak z Wierzbna, w towarzystwie wójta gminy Wiesława Rudka. - Te dożynki to z naszej strony jakaś forma podziękowania dla rolników za ich pracę. Nie da się ukryć, że właśnie z nich gmina w pewien sposób żyje. Podatek rolny stanowi znaczący udział w budżetowych dochodach - przyznaje wójt Rudek.

Dożynkowej tradycji, która przecież kojarzy się głównie ze zbożami i żniwami, nie przeszkadza fakt, że akurat Koniusza już od dawna nie jest regionem, w którym zboża miałyby pierwszeństwo na polach. Dobre ziemie sprawiają, że na czoło zdecydowanie wysunęły się warzywa. Z danych, znajdujących się na gminnej stronie internetowej wynika, że powierzchnia użytków rolnych w gminie to ponad 7,5 tys. ha, z czego 6,7 tys. ha stanowią grunty orne. To oznacza, że użytki rolne stanowią ponad 85,6 procent powierzchni gminy. W jej południowej części dominują kalafiory, kapusta, ogórki, pomidory. Na północy z kolei więcej jest cebuli, marchwi, pietruszki.

Jak grzyby po deszczu wyrastają też lokalne skupy warzyw. - Widać coraz większą specjalizację. Rolnicy uprawiaj warzywa na coraz większych areałach. Maleje też liczba niewielkich gospodarstw. Pewnie w naszym przypadku obchodzenie święta marchewki czy cebuli bardziej oddawałoby charakter tutejszego rolnictwa niż dożynki, ale kultywowanie tradycji jest potrzebne - przekonuje wójt Rudek.

Na gminnym święcie plonów pojawiły się wczoraj nie tylko delegacje wiejskie. Byli przedszkolacy z Niegardowa i Wierzbna, uczniowie Szkoły Podstawowej w Niegardowie, grupa z Domu Pomocy Społecznej w Łyszkowicach, Niepublicznej Szkoły Podstawowej w Karwinie. Była młodzież z Wierzbna oraz grupy z Glewa, Piotrkowic Małych, Przesławic, Górki Jaklińskiej i Biórkowa Wielkiego. Wszyscy przybyli z wieńcami lub co najmniej koszami kwiatów, chlebami, w barwnych strojach. - Stroje uszyły samodzielnie nasze panie. Dzięki Funduszowi Inicjatyw Obywatelskich udało nam się kupić trzy maszyny do szycia i panie mają warsztat pracy - chwali swoje gospodynie sołtys Biórkowa Wielkiego Robert Ogrodnik, dla którego był to debiut w tej roli na gminnych dożynkach. „Wkładem własnym” sołtysa w przygotowanie grupy był m. in. zespawanie stelaża dla dożynkowego wieńca.

Po zakończeniu uroczystej mszy, druga część obchodów święta plonów odbywała się już na scenie miejscowego amfiteatru, gdzie wieńce zostały zaprezentowane publiczności i „ośpiewane”.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski