Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Konkurs na siłę?

AS
Leszek Nadarkiewicz, dyr. PŚ w Zakopanem: - Pierwsza seria była loteryjna. Nie rozumiem decyzji jury, które przed skokiem M. Hautamaekiego przerwało konkurs, zarządziło czyszczenie torów. Były jakby specjalne warunki dla Fina. Mokry śnieg utrudniał zawodnikom wybicie, widać to było doskonale przy skoku Hoellwartha, którego przytrzymało na progu. Także nasz Skupień aż przysiadł na nartach. Najlepiej spisali się Skandynawowie, oni są przyzwyczajeni skakać w takich warunkach, w środkowej Europie skacze się głównie na sztucznym śniegu.

   - Czy nie wyglądało to jakby organizatorzy chcieli przeprowadzić konkurs na siłę? Byle tylko skasować pieniądze od sponsorów i telewizji...
   - To wszystko zależy, jak były skonstruowane umowy z firmami dającymi reklamy. Każda umowa jest z reguły trochę inna, tak było u nas w Zakopanem.
   Janusz Fortecki, b. trener reprezentacji Polski: - Co jest gorsze dla skoczków, wiatr czy śnieżyca? Na pewno wiatr. Ale gęsto padający śnieg też jest sporym utrudnieniem. Warunki były bardzo trudne, ale mniej więcej jednakowe dla wszystkich. A na podium stanęli zawodnicy nieprzypadkowi, ale ci, którzy odgrywają w skokach czołowe role. Małysz miał nieudany skok, już źle wyszedł z progu, nie walczył o długość. Był chyba zdenerwowany, źle wpłynął na jego postawę fakt, że kiepsko skakał na treningach, potem nie było serii próbnej, kwalifikacji. Nadal jednak Małysz pozostaje dla mnie znakomitym skoczkiem. A co do Pucharu Świata to jest on stanowczo za mocno rozdmuchany. Ale dzisiaj sportem rządzą pieniądze...
(AS)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski