Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Konwencja pod specjalnym nadzorem [WIDEO]

Tomasz Dereszyński
Posłowie PiS (na zdjęciu Krystyna Pawłowicz) argumentują, że zapisy konwencji są szkodliwe dla obywateli
Posłowie PiS (na zdjęciu Krystyna Pawłowicz) argumentują, że zapisy konwencji są szkodliwe dla obywateli Fot. Bartek Syta
Polityka. PO zagłosuje za dokumentem, SLD i Twój Ruch także. PiS będzie przeciwko wprowadzeniu nowych przepisów. Cała batalia trwa w Polsce kilka lat. Dziś decyzja posłów

Konwencja Rady Europy o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej ma być w piątek głosowana w Sejmie. „Uderza w małżeństwo i rodzinę” – to twarde stanowisko Episkopatu. PiS także jest przeciwko zapisom.

Źródło: TVN24

– Popatrzmy na tekst konwencji, jest tam między innymi grupa ekspertów, której my jako państwo dawalibyśmy praktycznie nieograniczone uprawnienie i możliwości określania, jak należy wychowywać, które zjawiska są dobre, które złe. No to jest już utrata niemalże podmiotowości państwa. Jakaś grupa ekspertów, bliżej nieokreślona, będzie nam mówić, co mamy robić – mówił w czwartek w Radiu Plus rzecznik Episkopatu Polski ks. Józef Kloch. – Konwencja nie jest skoncentrowana na przeciwdziałaniu przemocy, co sugeruje jej tytuł, ale na wprowadzeniu ideologicznej rewolucji kulturowej – dodał ks. Kloch.

Konwencja budzi skrajne emocje, a na głosowanie czeka już od dwóch lat. Także w samej Platformie Obywatelskiej jest grupa oporu, tzw. skrzydło konserwatywne. – W głosowaniu nad konwencją w __PO nie będzie obowiązywać dyscyplina klubowa – potwierdził w czwartek Agencji Informacyjnej Polskapresse Paweł Olszewski z PO.

Przeciwnikiem podpisania konwencji jest m.in. prof. Andrzej Zoll. – Nasze przepisy wypełniają wszystkie dyspozycje, dotyczące regulacji prawnych związanych z __przeciwdziałaniem przemocy wobec kobiet – mówił prof. Zoll w niedawnym wywiadzie na falach radia TOK FM.

Jego zdaniem nie należy ratyfikować tej konwencji. Zdaniem byłego szefa Trybunału Konstytucyjnego, dokument „to zamach na naszą cywilizację”.

Tymczasem w opinii Ka-zimiery Szczuki niechęć Kościoła w Polsce do zapisów konwencji wynika z bardzo fałszywego wyobrażenia o tradycji, która miałaby polegać na... biciu. – Realia są takie, że to kobiety są bite w __domach – mówiła w poniedziałek w programie „Tomasz Lis na żywo” w TVP.

Ks. Dariusz Oko, również gość tego programu, uważa natomiast, że w żadnej kulturze świata pozycja kobiet nie ma się tak dobrze, jak w kulturze chrześcijańskiej.

Episkopat w swoim stanowisku wymienia też inne zagrożenia wynikające z inicjatyw rządu: tabletka „dzień po” czy związki partnerskie. Zdaniem hierarchów „prowadzi to do destrukcji ideału małżeństwa i rzeczywistości rodziny. Budzą one nasz zdecydowany sprzeciw także dlatego, że są oparte na kłamstwie”.

Koalicyjny PSL nie wprowadza w głosowaniach światopoglądowych dyscypliny. Przypomina to w rozmowie z Agencją Informacyjną Pol-skapresse poseł Eugeniusz Kłopotek. Sam dodaje, że jest „trzy razy na nie”.

– Ta konwencja w __wielu krajach nie została zatwierdzona. Nie była głosowana – mówi. Ale nie potrafił podać przykładów konkretnych krajów. Jego zdaniem polskie prawo w zakresie ochrony przed przemocą jest wystarczające.

– Część nowych posłów, tych, którzy przyszli z Twojego Ruchu, na pewno zagłosuje za __konwencją – dodał poseł Kłopotek.

Posłanka Krystyna Pawłowicz z PiS zaapelowała na Fa-cebooku o pomoc w niedopuszczeniu do przyjęcia tego dokumentu. „Bardzo zachęcam do odwiedzania w najbliższe dni biur posłów PO, PSL i SLD i żądanie od nich odrzucenia dramatycznej w swych skutkach dla Polski konwencji przemocowej” – napisała na portalu społecznościowym.

W dramatycznym apelu woła: „Pomóżcie posłom PiS, sami nie damy rady, jesteśmy w mniejszości i niezbędnie są jeszcze głosy uczciwych posłów z innych rządzących partii”.

Innego zdania jest Twój Ruch. Poseł tej partii Łukasz Krupa nie ma wątpliwości, że jego ugrupowanie poprze w piątek konwencję.

– Przepisy te już obowiązują w krajach Unii Europejskiej. Dane pokazują, że co roku w Polsce liczba przypadków przemocy domowej dochodzi do pół miliona. Przy okazji dochodzi do absurdów, że zabiera się dzieci do ośrodków, zamiast izolować znęcającego się nad __rodziną ojca – twierdzi poseł Twojego Ruchu.

Według działacza partii Janusza Palikota, ten problem dotychczas nie był zbyt często i poważnie poruszany w opinii publicznej.

– Nikt się nie wtrąca w wewnętrzne sprawy rodzinne. Powinniśmy jednak wreszcie wyjść z tematów tabu. Tam dzieją się straszne rzeczy – uważa poseł Krupa, którego zdaniem polskie prawo niewystarczająco chroni ofiary przemocy w rodzinie. Parlamentarzysta ma nadzieję, że nowe regulacje prawne znacząco pomogą zmniejszyć problem. Odrzuca przy tym twierdzenia, że to wprowadzenie ideologii „gender” po cichu. – Jeśli słyszę, że to gender, że to lobbing, to mówię krótko: to jest zła interpretacja.

W czwartek po południu konwent seniorów parlamentu potwierdził, że głosowanie odbędzie się w piątek w porannym bloku głosowań. Zanim do tego doszło, posłowie PiS próbowali opóźnić wszelkimi możliwymi sposobami tę decyzję. Nieskutecznie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski