Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kopanka. Mieszkańcy boją się powodzi, ale też obawiają się polderu, który ma powstać w ich miejscowości

Ewa Tyrpa
Ewa Tyrpa
Mieszkańcy Kopanki w gminie Skawina dobrze pamiętają powódź sprzed 11 lat, kiedy woda podtopiła też budynki mieszkalne. Wszyscy dwoili się i troili żeby uszczelnić wały wiślane i ustrzec wioskę przed ich pęknięciem. Ludzie chcą zabezpieczeń przeciwpowodziowych, ale mają obawy co do planowanego polderu [galeria zdjęć z powodzi w 2010 r.]. Kliknij w przycisk "galeria" i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE. 

O tych przepisach drogowych najczęściej zapominamy

Od dawna hydrolodzy zalecali tworzenie polderów, a więc wyznaczanie miejsc, które gromadziłyby nadmiar wody w miejscowościach zagrożonych zalewaniem.
Po każdej powodzi wszyscy czekali na obiecane działania antypowodziowe. Były opracowane modele zabezpieczenia Wisły w oparciu o system zastosowany w Holandii. Jednak w efekcie wstrzymano ten program.
Niedawno Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie rozpoczęło prace nad stworzeniem sieci polderów. Opracowano wstępną koncepcję takich miejsc wzdłuż Wisły.

Uwzględniają wnioski mieszkańców

W powiecie krakowskim zaplanowano cztery poldery: trzy w gminie Czernichów (Czernichów, Kłokoczyn, Rusocice) oraz jeden w Kopance.
Jadwiga Koperczak-Wilk z Zespołu Komunikacji Społecznej i Edukacji Wodnej w PGWWP poinformowała nas, że mimo prowadzonych konsultacji online na wiosnę, dyrekcja tej instytucji organizuje spotkania konsultacyjne z mieszkańcami tych sołectw i bierze pod uwagę ich wnioski.

- Na każdym ze spotkań dyrekcja wraz z przedstawicielami Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Krakowie, udzielają merytorycznych, jasnych i klarownych odpowiedzi na wszystkie zadane przez mieszkańców pytania

– podkreśla Jadwiga Koperczak-Wilk.

W Kopance takie spotkanie zaplanowano na 24 sierpnia. Tu polder ma objąć 56-hektarowy teren, składający się z prywatnych działek. Mieszkańcy Kopanki już mają różne wątpliwości i pytania, choć wielu przyznaje, że coś trzeba zrobić, by wioska nie była zagrożona powodzią.

Stanowisko sołtysa po konsultacji

- Na razie podchodzę do tej koncepcji z dystansem, bo mam za mało informacji. Wypowiem się po konsultacji. Natomiast mam pewne obawy związane z przyjmowaniem wody przez Kopankę z trzech rzek: Skawinki, Cedronu i Rzepnika

– powiedział nam Marcin Mocha, sołtys Kopanki.
Jego zdaniem warto rozważyć ulokowanie polderu w innym miejscu, np. w tynieckich lasach.

Sołtysa Mochy nie trzeba przekonywać do tworzenia zabezpieczeń przeciwpowodziowych, bo jest strażakiem i prezesem jednostki OSP w Kopance. Dobrze więc zna smak zagrożenia powodziowego.

Wielu mieszkańców chętnie dzieli się z nami swoimi obawami, ale wszyscy nasi rozmówcy proszą o zachowanie anonimowości.

- Mam wątpliwości czy Kopanka otoczoną Wisłą, Skawinką i kanałem elektrowni, powinna mieć jeszcze jeden wodny akwen, który na pewno zamieni stan nawodnienia gleby, co może prowadzić do grząskości gruntu

– powiedział nam pan Marian.

Jego sąsiadka, pni Irena martwi się o swoją ojcowiznę, którą chce zapisać dzieciom, by osiedliły się w rodzinnej wiosce. Nie chce mieć polderowego „basenu” w sąsiedztwie. Nie chce też pieniędzy, jakie Wody Polskie planują wypłacać w ramach wykupu działek lub wypłaty odszkodowań. Woli, by ziemia pozostała w rękach rodziny.

- Jeśli wyceny wykupu działek będą korzystne, to się zastanowię nad sprzedażą

– taki wariant będzie rozważał pan Jan.

W Kopance ludzie mają podobne wątpliwości jak w gminie Czernichów, gdzie konsultacje już przeprowadzono. Tu pod poldery planuje się przeznaczenie większej powierzchni. W Czernichowie – 73 ha, w Kłokoczynie 273 ha, w Rusocicach – 155 ha.

Co najbardziej niepokoi mieszkańców?

Jadwiga Koperczak-Wilk wymienia obawy zgłaszane podczas dotychczasowych konsultacji:

- kolizja projektowanych obiektów z zabudowaniami mieszkalnymi i gospodarczymi oraz działkami zlokalizowanymi na terenach polderów
- sposób użytkowania gruntów na terenach polderów
- wysokość odszkodowań lub stawek za wykup
- spadek atrakcyjności i cen działek położonych przy planowanych polderach
- przebieg obwałowań
- negatywny wpływ polderów na środowisko oraz krajobraz przyrodniczy
- wpływ na infrastrukturę, np. drogi lokalne i sieci.

Zebranie konsultacyjne 24 sierpnia 2021 roku będzie zorganizowane o godz. 18 w budynku Szkoły Podstawowej.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski