18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Koty z innej planety

Redakcja
Canadian sfinx Fot. Anna Kaczmarz
Canadian sfinx Fot. Anna Kaczmarz
Mamo - czy to kot? - zapytał kilkulatek na widok kota rasy sfinks. I trudno się dziwić maluchowi, że miał wątpliwości, skoro na wystawie kotów zobaczył łysego ufoludka z wielkimi oczami i uszami. Ci, którzy po raz pierwszy odwiedzili taką wystawę, mogli się dowiedzieć, że koty mogą różnić się między sobą wyglądem, długością futra, wielkością, a nawet charakterem.

Canadian sfinx Fot. Anna Kaczmarz

Ponad 300 kotów różnych ras zaprezentowało się sędziom, którzy je oceniali i publiczności, która je podziwiała na Międzynarodowej Wystawie Kotów Rasowych w Krakowie, zorganizowanej przez Krakowski Klub Felinologiczny. Przy okazji można było obejrzeć także... myszy, które nie wystąpiły tu jednak jako pokarm dla kotów, lecz jako rasowe zwierzaki wystawowe.

Prócz ogromnych maine coon-ów, bezwłosych sfinksów, puchatych persów i flegmatycznych brytyjczyków, o miano najpiękniejszego kota rywalizowały także zwyczajne koty domowe. Zwycięzców poszczególnych kategorii uhonorowano medalami i pucharami.

Bohaterowie imprezy w większości zachowywali stoicki spokój. Tosca, kotka rasy maine coon, która przyjechała do Krakowa ze Słowacji, bez protestów pozwalała się oglądać sędziemu. Ogromny biały pers Gucci z wdziękiem pozował do zdjęć po otrzymaniu specjalnej nagrody sędziego. Awanturowały się głównie kociaki, którym nie podobało się siedzenie w klatkach; małe maine coony wystawiały łapki przez kraty, miauczały i domagały się wypuszczenia. Klatką nie była też zachwycona domowa czarno-biała kotka, która zwyciężyła w swojej kategorii. Za to jej kolega - również nagrodzony na wystawie - piękny kot syjamski o imieniu Beliar imponował siłą spokoju.

Goście wystawy, którzy przyjechali podziwiać rasowe koty hojnie wsparli także te najbiedniejsze - bezdomne, wrzucając datki do puszek. Pomogli też właściciele firm produkujących i sprzedających kocie akcesoria, przekazując swoje produkty na rzecz fundacji, której zwierzęta ucierpiały w wyniku powodzi.

BARBARA MATOGA

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski