Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Budowa na os. Teatralnym zatrzymana, ale zostało pobojowisko

Marcin Banasik
Marcin Banasik
Mieszkańcy os. Teatralnego po zatrzymaniu deweloperskich zapędów mają kolejny problem. Inwestor, po wycofaniu się z budowy zostawił rozkopany teren.

Sukces mieszkańców osiedla Teatralnego w Nowej Hucie w walce z deweloperem ma jednak nieco gorzkawy smak. Po tym jak inwestor opuścił teren budowy i zabrał ciężki sprzęt na miejscu zostało pobojowisko i częściowo rozebrany zabytkowy budynek stołówki, który popada w ruinę.

Mieszkańcom udało się powstrzymać inwestora prze dalsza budową udowadniając, że nie wykazywał on wymaganej prawem ciągłości prac, co pozwoliło wygasić dotychczasowe pozwolenie 31 sierpnia ubiegłego roku.
- 28 maja tego roku nasza decyzja, mimo odwołań inwestora została podtrzymana przez wojewodę. W dalszym ciągu budowa nie jest możliwa - mówi Dariusz Nowak, z krakowskiego magistratu.

Nie ma gwarancji zakazu budowania
Inwestor wciąż może jednak ubiegać się o nowe pozwolenie na budowę, a mimo obietnic urzędnicy magistratu nadal nie wprowadzili zmian w obowiązującym na tym terenie planie zagospodarowania przestrzennego.
Mieszkańcy zwracają uwagę również na to, że deweloper rozpoczynając budowę rozebrał część dachu zabytkowej stołówki i zrobił wykopy pod przyszły parking podziemny. Podczas deszczu wlewa się tam woda, która niszczy budynek.

Sprawa została zgłoszona Inspektoratowi Nadzoru Budowlanego, ale ten stwierdził, że zabezpieczenie rozpoczętych prac budowlanych jest w gestii inwestora, bo to jego budynek. Ten jednak wycofał się z budowy nie zabezpieczając terenu przed dalszym niszczeniem.
Sprawa protestu mieszkańców osiedla odbiła się szerokim echem w Krakowie. Zdaniem protestujących deweloper rozpoczął rozbudowę w ubiegłym roku, a działał na podstawie pozwolenia sprzed kilkunastu lat. Twierdzili oni, że to pozwolenie wygasło, bo firma przez wiele lat nie prowadziła żadnych robót. A zgodnie z prawem, jeśli takowe nie rozpoczną się przed upływem trzech lat od uprawomocnienia się pozwolenia , decyzja staje się nieaktualna.

PINBprzyznał rację mieszkańcom
Inwestor odpierał zarzuty. Jego zdaniem prace rozpoczęły się już w 2009 r., o czym mają świadczyć wpisy w dzienniku budowy, które sprawdził PINB.
- Nadzór uznał, że wykonanych prac nie można uznać za kontynuację budowy. Uwagi inspektorów nadzoru budowlanego zostały przekazane do Wydziału Architektury i Urbanistyki Urzędu Miasta Krakowa, a ten wszczął postępowanie w sprawie wygaśnięcia decyzji o pozwoleniu na rozbudowę i nadbudowę - informował Maciej Grzyb z biura prasowego krakowskiego magistratu.

W budynku kiedyś działała m.in. stołówka Kombinatu Budownictwa Mieszkaniowego. Później był tam również bank i sklep z używaną odzieżą. Obecnie budynek stoi bezużyteczny. Obok niego 22 maja ub.r. deweloper miał umieścić żółtą tablicę informującą o prowadzonej przez niego inwestycji, której sprzeciwiali się mieszkańcy.

WIDEO: ZAKAZ WSTĘPU

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski