Kraków. Duży protest przed magistratem przeciw budowie nowej trasy S7 do Myślenic [ZDJĘCIA]

- Nie jesteśmy przeciwnikami budowy nowej drogi S7, ale protestujemy przeciw jej budowie przez Kraków. Jeżeli ta trasa zostanie poprowadzona przez miasto, to zniszczy tereny zielone, których jest tak mało. Nastąpi też degradacja Uzdrowiska Swoszowice. Ta droga planowana jest od lat 60. ubiegłego wieku, ale we wcześniejszych planach nigdy nie miała przechodzić przez tereny Swoszowic, Kurdwanowa czy Woli Duchackiej. Jesteśmy tym zdumieni, że próbuje się ją tam wyznaczyć, bo to obszary historyczne ze szlakiem Twierdzy Kraków i fortyfikacjami. Uważamy też, że nie powinno się wprowadzać dodatkowego ruchu samochodów do miasta. Poprowadźmy tą drogę mądrze przez tereny i strefy ekonomiczne, które jej potrzebują - podkreśliła Miłosława Strzelec-Gwóźdź, przedstawicielka protestujących mieszkańców.

Przypomnijmy, że GDDKiA zaproponowała 6 wariantów przebiegu nowej S7. Wszystkie zakładają poprowadzenie tej trasy także przez tereny gminy Kraków. Szybko pojawiły się protesty i petycje przeciw wariantom 1-5. Uaktywnili się także mieszkańcy protestujący przeciw szóstemu wariantowi.

Pod magistrat przybyli protestujący mieszkańcy m.in. ze Swoszowic, Soboniowic, Rajska, Kosocic, Piasków Wielkich, Rżąki, Kurdwanowa, Woli Duchackiej, Bieżanowa. Byli także przedstawiciele gmin i miejscowości sąsiadujących z Krakowem, w których też oprotestowano różne warianty S7 - m.in. Mogilan, Golkowic, Świątnik Górnych.

W GDDKiA zwracają uwagę, że zaprezentowane warianty mają ok. 3-5 km szerokości, a konkretne przebiegi wariantu drogi (o zdecydowanie mniejszej szerokości) wskaże dopiero kolejny etap.

Tomasz Żuchowski, generalny dyrektor GDDKiA, powiedział: - Patrząc na emocje jakie budzą pokazane korytarze, możemy poszukać korytarza społecznego, który zostałby nam przedstawiony jako akceptowany przez większość zainteresowanych i możliwy do procedowania. Cała droga konsultacji jest przed nami. To świetny sprawdzian dla społeczeństwa obywatelskiego.

W związku z planami budowy drogi S7 Kraków-Myślenice odbyła się dyskusja podczas sesji Rady Miasta Krakowa w środę (27 kwietnia). Radni przygotowali na nią projekt rezolucji z apelem do ministra infrastruktury oraz GDDKiA o wycofanie się z prac nad wariantami 1-5 oraz o przeprowadzenie konsultacji społecznych z mieszkańcami południowo-wschodniego Krakowa w sprawie wariantu nr 6.

- Miałem trzy spotkania z mieszkańcami południa Krakowa. Byli zaniepokojeni planami wariantów drogi Kraków-Myślenice. Nie było sprzeciwu wobec poprowadzenia trasy, ale chodziło o zaproponowane warianty. Podkreślali, że zabrakło konsultacji, podczas których zostałyby wysłuchane ich głosy i w oparciu o nie przygotowane warianty. Po drugie zwracali uwagę, że warianty 1-5 poprowadzono przez zielone płuca Krakowa. Jest też wariant 6, który w podobnej formie już istniał. Mieszkańcy zdawali sobie z tego sprawę. Droga ma służyć wszystkim Polakom, ale też mieszkańcom Krakowa i nie może spowodować, że z jej powodu ich komfort życia się pogorszy - mówił Rafał Komarewicz, przewodniczący Rady Miasta Krakowa z prezydenckiego klubu "Przyjazny Kraków", którego radni przygotowali projekt rezolucji.

Część protestujących pojawiło się też z transparentami na sali obrad Rady Miasta Krakowa. Aleksandra Błaszczyńska-Śmigielska, przedstawicielka protestujących przeciw wariantowi 6, poinformowała: - Wniosłam petycję podpisaną przez kilkuset mieszkańców Krakowa i Wieliczki przeciw tej rezolucji. Mieszkańcy są przeciw dzieleniu mieszkańców na lepszych i gorszych. Korytarz 6 jest w nieusuwalnej kolizji z Kopalnią Soli w Wieliczce, której może zagrozić.

Radny Artur Buszek, szef klubu Nowoczesny Kraków, przygotował poprawkę, by rezolucja dotyczyła wszystkich sześciu wariantów, ale większość radnych jej nie poparła. Ostatecznie miejscy radni przegłosowali więc rezolucję, w której zwrócili się do ministra infrastruktury oraz GDDKiA o wycofanie się z prac nad pięcioma wariantami nowej „zakopianki” do Myślenic oraz o przeprowadzenie konsultacji społecznych z mieszkańcami południowo-wschodniego Krakowa w sprawie wariantu nr 6.

Wiceprezydent Krakowa Jerzy Muzyk skomentował: - Zacznę od podziękowań dla ministra infrastruktury Andrzeja Adamczyka za to, że podjął się zadania realizacji nowej trasy S7. Nie budzi wątpliwości fakt celowości realizacji tego odcinka drogi. Duże słowa uznania, że ten temat dojrzał na szczeblu centralnym, a wiadomo, iż ta decyzja będzie wywoływała konsekwencje finansowe. Dyskusja nad tak ważnym tematem powinna być jednak uwolniona od emocji, które mogą skutkować zatarciem zagadnień merytorycznych. Chciałbym apelować, aby w dyskusjach unikać tych emocji, szukania winnych odpowiedzialnych za to, co się wydarzyło poprzednio. Tak dojdziemy do odpowiedzialności do pierwszych Piastów. Myślę, że zaproponowany wariant społeczny jest tym rozwiązaniem, które musi zostać urzeczywistnione. Na pewno prezydent Krakowa będzie dokładnie analizował propozycje przebiegu drogi S7 jeżeli ma zahaczać o tereny w granicach Krakowa i będzie miał na uwadze dwa aspekty: metropolitalne aspiracje oraz jakości życia mieszkańców.

Aktualnie główną trasą między Krakowem a Myślenicami jest droga krajowa nr 7 (tzw. „Zakopianka”). W GDDKiA przekonują, że natężenie ruchu na krajowej „siódemce” jest duże i okresowo, zwłaszcza w sezonie wakacyjnym czy ferii zimowych, jest już ona niedrożna. Prognozy wskazują, że ruch na tej drodze będzie sukcesywnie wzrastać. Stąd uznano, że jest potrzeba budowy drogi szybkiego ruchu, która będzie w stanie zapewnić komfortowe warunki podróżowania i będzie dostosowana do prognozowanych natężeń ruchu pojazdów.

Przypomnijmy, że droga ekspresowa S7 stanowi kluczowe połączenie między północą a południem Polski, które w swoim docelowym kształcie poprowadzi kierowców od Morza Bałtyckiego, przez Warszawę, aż do niemal samych Tatr.

Po raz pierwszy budowę drogi ekspresowej na odcinku Kraków - Zakopane wskazano w dokumentach rządowych już w 1963 r. Od 1996 r. analizowany odcinek Kraków-Myślenice widnieje w dokumentach jako część ciągu drogi ekspresowej S7.

• 1. Kraków, Mogilany, Świątniki Górne, Myślenice (23,62 km; 3 tunele; szacowany koszt całkowity inwestycji: 4,67 mld zł),
• 2. Kraków, Wieliczka, Świątniki Górne, Siepraw, Mogilany, Myślenice (24,56 km; 5 tuneli; 6,01 mld zł),
• 3. Kraków, Wieliczka, Świątniki Górne, Siepraw, Myślenice (24,31 km; 5 tuneli; 6,5 mld zł),
• 4. Kraków, Wieliczka, Siepraw, Myślenice (26,18 km; 5 tuneli; 6,25 mld zł),
• 5. Kraków, Wieliczka, Świątniki Górne, Mogilany, Myślenice (28,71 km; 5 tuneli; 5,9 mld zł).
• 6. Kraków, Wieliczka, Dobczyce, Siepraw, Myślenice (29,13 km; 4 tunele; 6,07 mld zł).

FLESZ - Jakie auta sprzedają się w Polsce najlepiej?