Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Kosmiczna podwyżka na basenie w Com Com Zone - list czytelnika

Piotr Rąpalski
Piotr Rąpalski
Aneta Zurek / Polska Press
"Dotychczas korzystając z karnetu open na 2 miesiące płaciłem 399zł. Obecnie taka przyjemność kosztuje 599zł." - to najważniejszy fragment z oburzonego cenami wejścia na basen Com-Com Zone na Kozłówce. Ceny zmieniły się diametralnie. Nasz Czytelnik porównuje je też z innymi miastami i uważa, że Kraków jest po prostu za drogi. Poprosiliśmy od wyjaśnienie miasto, właściciela obiektu. Odesłano nas jednak do zarządcy, stowarzyszenia Siemacha.

LIST CZYTELNIKA:

"Z ogromnym zaskoczeniem zobaczyłem najnowszy cennik wstępu na basen na osiedlu Kozłówek, który prowadzony jest przez stowarzyszenie Siemacha.

Już dotychczasowe ceny były bardzo wysokie, a to co obowiązuje od 1 stycznia to poziom cenowy, którego próżno szukać w Polsce i bogatszych krajach Europy.

Dotychczas korzystając z karnetu open na 2 miesiące płaciłem 399zł. Obecnie taka przyjemność kosztuje 599zł.

Czy po to budowane są w Krakowie baseny, żeby potem firmy przejmujące je w użytkowanie takie jak Siemacha windowały ceny do poziomów niespotykanych nigdzie indziej?

Czy na tym polega aktywizowanie mieszkańców naszego miasta, żeby koszt rodzinnego wejścia na basen na 60 minut dla 4 osobowej rodziny kosztował 129zł, a jednorazowy 39zł ( dla porównania dwa piękne 50 metrowe baseny olimpijskie: w Łodzi to 24zł jednorazowe wejście i 82zł dla rodziny i w Warszawie odpowiednio 32zł i 93zł). Ceny w mniejszych miastach są jeszcze niższe: np. 50 metrowy basen w Dębicy - miejsce treningu polskiej kadry to 13zł za wejście jednorazowe, 35zł za wejście rodzinne. Trzykrotna różnica w cenach w stosunku do basenu na osiedlu Kozłówek!

Trochę podróżuje też po Europie i dla porównania podam, że np. 6 miesięczny karnet na wszystkie miejskie baseny w Wiedniu kosztuje niespełna 120 euro, a roczny abonament na basen kryty w Tuluzie to wydatek 170 euro

Wygląda na to, że Siemacha, która na swojej stronie dużo pisze o wartościach i misjach edukacyjnych realizowanych poprzez sport, swoją pazernością, chciwością i 50% wzrostem cen skutecznie do sportu zniechęca."

Poprosiliśmy Zarząd Infrastruktury Sportowe o wyjaśnienia, urzędnicy poprosili Siemachę. Prosiliśmy o podanie, które pozycje w cenniku się zmieniły i jak, ale na to odpowiedzi nie ma. Jest natomiast wytłumaczenie, że Siemacha musi zarabiać przy rosnących kosztach, bo potrzebuje pieniędzy na prowadzenie swoich placówek wsparcia dzieci i młodzieży.

Kraków. Kosmiczna podwyżka na basenie w Com Com Zone - list czytelnika

odpowiedziała Dorota Jankowiak
Menedżer obiektu sportowego
Com-Com Zone Kozłówek

9 mld złotych wydanych na walkę z otyłością Polaków

emisja bez ograniczeń wiekowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Kraków. Kosmiczna podwyżka na basenie w Com Com Zone - list czytelnika - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski