Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Napadł na sklep w Prokocimiu z pistoletem w ręku, a później chciał pomóc policjantom w poszukiwaniach sprawcy

Piotr Rąpalski
Piotr Rąpalski
Policjanci z Krakowa zatrzymali sprawcę rozboju, który pistoletem sterroryzował pracownicę sklepu nocnego kradnąc alkohol i papierosy. 42-latek został zatrzymany w czasie obławy policyjnej, podczas której … sam zgłosił się do policjantów chcąc pomóc w poszukiwaniach. I pomógł, bo okazał się mało sprytnym gangsterem. Przeczytajcie...

Do zdarzenia doszło tydzień temu, ale policja dopiero teraz o nim poinformowała. Nocą, z niedzieli na poniedziałek (26.03.23r.), około godziny 1, do jednego ze sklepów spożywczych na krakowskim Prokocimiu wszedł zamaskowany mężczyzna i przedmiotem przypominającym pistolet sterroryzował obsługującą go sprzedawczynię żądając wydania dwóch butelek wódki i dwóch paczek papierosów. Skradzione przedmioty zabrał w siatce i wybiegł ze sklepu.

Napad na Prokocimiu

Przestraszona ekspedientka zaalarmowała o zdarzeniu policję. Chwilę później na miejscu rozboju pojawili się mundurowi. Zaproponowali kobiecie pomoc medyczną, sprawdzili pomieszczenia sklepowe i przeglądnęli monitoring. Z jego zapisu ustalono jak zachowywał się i w co ubrany był sprawca. Charakterystyczne ubranie przyciągało wzrok - mężczyzna bowiem miał na sobie jaskrawo-pomarańczową kurtkę, czarne spodnie a na głowie czarną kominiarkę, w rękach zaś trzymał „pistolet”. Chwyt jaki zastosował rozbojarz mógł świadczyć, że sprawca ma obycie z bronią. Policjantów również zaintrygował kolejny klient, który praktycznie zaraz po napadzie pojawił się w sklepie kupując zapałki. Nie wykluczone było, że jest to sprawca rozboju. Policjanci rozpoczęli poszukiwania mężczyzny.

Około godziny 3 nad ranem, funkcjonariusze zauważyli srebrnego forda, który zaparkował pod sklepem, w którym doszło do rozboju. Z pojazdu wysiadł mężczyzna, który na widok policjantów podszedł do nich proponując „pomoc w schwytaniu sprawcy napadu”. Policjanci od razu wyczuli wyraźną woń alkoholu od mężczyzny w związku z czym został wylegitymowany.

Przestępca wraca na miejsce zbrodni, ale... w jakim stylu!

Podczas sprawdzenia okazało się, że kierowca ma cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami. Wykonane przez przybyłych na miejsce policjantów z ruchu drogowego badania wykazało u kierowcy ponad 1,5 promila alkoholu. W tym czasie sprawdzany mężczyzna chwalił się policjantom, że posiadania umiejętności strzeleckie i w starciu z nim nie mieli by szans… Nagle jeden z policjantów zauważył, że jego kurtka w dziwny sposób odstaje, po jej podniesieniu - ich oczom ukazał się pistolet schowany za paskiem spodni. 42-letni mieszkaniec Krakowa został obezwładniony. Okazało się, że to pistolet na naboje ze sprężonym CO2 miotający kule. W miejscu zamieszkania zatrzymanego kryminalni przeprowadzili przeszukanie i znaleźli tam 3 sztuki sztuki podobnych wiatrówek pistoletowych oraz butelkę wódki i papierosy, których nazwy odpowiadały wcześniej skradzionym produktom. Mężczyzna został przewieziony do Komisariatu VI w Krakowie, gdzie został przesłuchany.

Okazało się, że 42-latek nie pierwszy raz zawitał w nocy do tego lokalu spożywczego. Pierwszy raz przed rozbojem pojawił się w tym sklepie ok. godziny 23 robiąc zakupy, za które zapłacił. 2 godziny później pojawił się ponownie w tym samym miejscu tym razem z przestępczymi zamiarami z bronią - kradnąc wódkę i papierosy. Kilka minut później już w innym stroju przyszedł – przebrany - ponownie kupić zapałki, a czwarty raz ok. godziny 3 przyjechał znowu zrobić „zakupy” ale natknął się na funkcjonariuszy. Tymczasem badanie w laboratorium wykazało, że jeden z zabezpieczonych pistoletów, z uwagi na swe parametry, wymaga zezwolenia.

42-latek usłyszał zarzuty rozboju, kierowania pojazdem bez uprawnień i pod wpływem alkoholu oraz posiadania broni palnej bez wymaganego zezwolenia. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.

Spadek liczby miejsc na rynku pracy

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski