Kraków. Nauczyciele, kurierzy, kolejarze (...) Zostawili swoje codzienne obowiązki, by rozpocząć Dobrowolną Zasadniczą Służbę Wojskową

- Zgłosiłam się na dobrowolną zasadniczą służbę wojskową z chęci sprawdzenia się i zobaczenia jak jest w wojsku. To co będzie się działo po szkoleniu ... Hm jeszcze nie wiem. Każdą ewentualność biorę pod uwagę - mówi Olga, która na co dzień pracuje w szkole jako nauczyciel.

- Razem z koleżanką przyjechałyśmy tu dzisiaj ze Skierniewic. Przede wszystkim chcę zobaczyć jak wygląda wojsko od środka, a także sprawdzić swoje możliwości - dodaje Emila, która na co dzień pracuje jako kolejarz.

- Przyjechałem tutaj z Niepołomic już z takim zamiarem, że na samym szkoleniu raczej się nie skończy i chciałbym wstąpić w szeregi wojska. Na co dzień uprawiam sport i pracuję - opowiada nam Oskar.

- Ja jestem z Krakowa. Postanowiłem zrezygnować z pracy, żeby móc spróbować się w wojsku. Również przyjechałem tutaj z takim zamiarem, żeby jednak w szeregi armii wstąpić - mówi Kuba, który dotychczas pracował jako kurier.

- Dobrowolna Zasadnicza Służba Wojskowa to nowy rodzaj służby wojskowej, który został wprowadzony ustawą o obronie Ojczyzny. Rozpoczęliśmy w czerwcu 2022 roku. Łącznie z 2023 rokiem powołanych do tego rodzaju służby wojskowej ponad 44 tys. żołnierzy ochotników. Tylko w roku ubiegłym 32 tys. młodych osób rozpoczęło służbę wojskową. Przypomnę, że limit określony przez ministra obrony narodowej to było 25 tys. Jak widać, zainteresowanie jest bardzo duże. Na to liczymy również i w tym roku - tłumaczył płk Paweł Wójcik, Szef Ośrodka Zamiejscowego w Krakowie Centralnego Wojskowego Centrum Rekrutacji.

Dobrowolna Zasadnicza Służba Wojskowa (DZSW) to szereg możliwości rozwoju i kariery w Wojsku Polskim. Przede wszystkim po szkoleniu podstawowym, ochotnikom proponowane jest pozostanie na szkolenie specjalistyczne, które trwa do 11 miesięcy.

- Dlaczego do 11 miesięcy? Jeżeli żołnierz posiada określone kwalifikacje, które nabył w cywilu: np. kierowca kategorii C, ratownik medyczny, informatyk, łącznościowiec - to dowódca ma możliwość powołania go do zawodowej służby wojskowej już dużo wcześniej, niż po ukończeniu 11 miesięcy szkolenia specjalistycznego. DZSW to przede wszystkim właśnie nabór do zawodowej służby wojskowej. Jednak ci, którzy po tym szkoleniu podstawowym nie zdecydują się na zawodową służbę wojskową, stwierdzą, że to nie jest ich droga - my proponujemy im Terytorialną Służbę Wojskową, która pozwala łączyć pracę, naukę ze służbą. Ci którzy nie zdecydują się również, by zostać terytorialsem, zostanie im zaproponowana służba w aktywnej rezerwie - dodał płk Paweł Wójcik.

Osoby, które nie zdecydują na żadną z powyższych propozycji, zostaną przeniesione do pasywnej rezerwy, dzięki czemu będą one mogły uczestniczyć w ochotniczych i obowiązkowych ćwiczeniach wojskowych.

- Jeśli osoba zadeklarowana do DZSW chce złożyć wniosek do tej służby to może to zrobić poprzez zalogowanie się na portalu zostanzolnierzem.pl, ePUAP lub bezpośrednio u naszych rekruterów w Wojskowych Centrach Rekrutacji na terenie całego kraju- i tę ostatnią opcję najbardziej rekomendujemy - wyjaśniał ppłk. Mariusz Błaszczyk, Szef Wojskowego Centrum Rekrutacji w Krakowie i dodaje: "Po złożeniu tego wniosku i otrzymaniu pozytywnych kwalifikacji w czasie badań lekarskich, a także wydanych przez wojskowego psychologa, kierujemy kandydata na szkolenie podstawowe do tej jednostki, do której dana osoba wskazała, że chce szkolenie odbyć".

Podczas 27-dniowego szkolenia podstawowego przyszli żołnierze poznają zasady musztry, regulaminy wojskowe oraz nauczą się podstaw posługiwania się bronią. Szkolenie zakończy się złożeniem przysięgi wojskowej. W ciągu trzech lat od zakończenia szkolenia podstawowego, osoba, która brała w nim udział może zadeklarować jeszcze raz wstąpienie do służby, jeżeli przebywała w rezerwie pasywnej.

Dlaczego pory roku wpływają na nasz nastrój?