Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krakowianie przeciwko masztom

Agnieszka Maj
Strach mieszkańców budzi m.in. maszt przy ul. Kantorowickiej
Strach mieszkańców budzi m.in. maszt przy ul. Kantorowickiej Joanna Urbaniec
Infrastruktura. W Sejmie politycy i ekolodzy mają lobbować za nową ustawą w sprawie telefonii komórkowej

Krakowscy działacze i politycy domagają się zmian przepisów w sprawie anten telefonii komórkowej. Na jutrzejszej sesji Rady Miasta przegłosują rezolucję w tej sprawie. Domagają się w niej, aby w polskim prawie znalazł się zapis nakładający na operatorów obowiązek konsultowania z mieszkańcami lokalizacji dla masztów.

- Teraz mieszkańcy nie mają możliwości wypowiedzenia się w tej sprawie, anteny są stawiane w pobliżu ich domów, bez pytania ich o zdanie - mówi Paweł Ścigalski, przewodniczący Komisji Ekologii Rady Miasta.

Ani wydziały architektury, ani konserwatorzy zabytków nie mogą zabronić postawienia stacji telefonii komórkowej w określonym miejscu. Zgodnie z obowiązującymi przepisami maszty o wysokości do 3 metrów, montowane na obiektach, nie wymagają ani pozwolenia, ani zgłoszenia.

Fakt, że przepisy powinny być pod tym względem zmienione zauważył Naczelny Sąd Administracyjny, który w swoich wyrokach podkreślał, że na takie inwestycje powinno być wydawane pozwolenie na budowę, ponieważ tylko wtedy będzie można ocenić obszar jej oddziaływania.

Zdaniem Barbary Gałdzińskiej-Calik ze Stowarzyszenia Nasze Bielany konieczne są także inne zmiany.

- Teraz samorządy są pozbawione możliwości ograniczenia budowy stacji bazowych, a nadzór budowlany nie ma skutecznych instrumentów, aby wstrzymać taką inwestycję - mówi Barbara Gałdzińska-Calik. Jej zdaniem powinna powstać ustawa dotycząca stacji telefonii komórkowej, która rozwiąże te problemy, ale także nakaże maskowanie masztów.

Teraz obowiązują przepisy ustawy z 17 lipca 2010 roku o wspieraniu rozwoju usług i sieci telekomunikacyjnych, które - zdaniem autorów rezolucji - pozbawiły państwo kontroli nad antenami telefonii komórkowej.

Autorzy rezolucji chcieliby, aby w Polsce została przyjęta ustawa podobna do tej, jaka została przegłosowana we Francji w tym roku. Wprowadzony tam został m.in. zakaz instalowania urządzeń do budowy bezprzewodowych sieci komputerowych (WIFI) w żłobkach i przedszkolach.

We Francji przeprowadzona zostanie także kampania informacyjna, której celem jest przypomnienie zasad używania sprzętu emitującego fale elektromagnetyczne. Ten kraj rozważa także utworzenie stref o ograniczonym poziomie promieniowania elektromagnetycznego

W tym tygodniu odbędzie się spotkanie w polskim Sejmie w sprawie anten telefonii komórkowej.

- Z szefami komisji sejmowych będziemy rozmawiać na temat masztów. Mam nadzieję, że wszystkie te starania zaowocują projektami ustawy - mówi Andrzej Adamczyk, poseł PiS.

Stowarzyszenie Nasze Bielany chciałoby, aby powstał parlamentarny zespół ds. promieniowania elektromagnetycznego.

- Zamierzamy także zainspirować posłów do tego, aby przygotowali projekt ustawy na wzór Francji - mówi Barbara Gałdzińska-Calik.

Teraz w Krakowie jest kilka zapalnych punktów, w których mieszkańcy protestują przeciwko promieniowaniu ze stacji bazowych.

Przy ul. Krowoderskich Zuchów anteny zostały umieszczone na czteropiętrowych blokach, które znajdują się w otoczeniu 10-piętrowych wieżowców. W efekcie ich mieszkańcy mają maszty tuż przed oknami.

Z kolei przy ul. Kantorowickiej maszt został umieszczony na małej działce między domkami jednorodzinnymi. Mieszkańcy ulicy Okrąg na Bielanach mają przed swoimi domami maszt na kołach.

Natomiast w rejonach ul. Opatkowickiej trwa protest przeciwko umieszczeniu trzech stacji bazowych na motelu, w pobliżu domów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski