Kreml atakuje

Państwo przejmuje majątek Media-Mostu

Państwo przejmuje majątek Media-Mostu

Korespondencja "Dziennika" z Moskwy

 Wypełniając wyrok moskiewskiego sądu rejonowego - pracownicy Ministerstwa Sprawiedliwości zajęli sprzęt i zatrzymali dokumenty niezależnego holdingu informacyjnego Media-Most, krytykującego otwarcie Kreml. W czwartek prokuratura blokowała obrót 51 proc. akcji koncernu.
 Powodem tych poczynań jest zadłużenie holdingu wobec koncernu państwowego Gazprom wynoszące 250 mln dolarów. Właściciel Media-Mostu Władimir Gusinski utrzymuje, że wielokrotnie był gotów oddać ten dług (zaciągnięty w formie kredytu), lecz wierzyciel nie chciał go przyjąć w żadnej formie.
 Gusinski twierdzi, iż zobowiązanie do oddania długu Gazpromowi w formie akcji podpisał pod przymusem, w więzieniu. Dodaje, że do aresztu trafił w lipcu pod sfabrykowanym zarzutem. W imieniu rządu dokument podpisał minister prasy i informacji Michaił Lesin. Niedawno minister oświadczył, iż sygnował umowę jako... osoba prywatna.
 Zdaniem obserwatorów, Lesinowi zostanie przekazany "pod opiekę" holding Media-Most. Minister jest właścicielem największej na rosyjskim rynku kompanii reklamowej Wideo-International. Właśnie jego widzi w tej roli dyrektor koncernu Gazprom-Media Alfred Koch. Media przypominają, że przeciwko Kochowi prowadzone jest śledztwo w związku z podejrzeniem o korupcję.
 W piątek prokuratura wezwała do złożenia zeznań Gusinskiego, który po wypuszczeniu z więzienia wyjechał za granicę.

\\\*

 Atak na wolną prasę jest zgodny z nową, podpisaną przez prezydenta Władimira Putina "doktryną informacyjnego bezpieczeństwa państwa". Przewiduje ona m.in. takie działania jak oficjalne podsłuchiwanie rozmów telefonicznych.
 Dotychczas powiodły się wszystkie zamiary Putina zmierzające do umocnienia jego władzy. Podporządkował sobie Dumę, zlikwidował Radę Federacji (odpowiednik Senatu), podporządkował Kremlowi prokuraturę generalną.

KRYSTYNA KURCZAB-REDLICH