Włodzimierz Jurasz: W CIEMIĘ BITY
Przepraszam bardzo, a co z Tym, który jeszcze tak niedawno wywoływał w nas tak wiele miłości? W którym wielbiliśmy te właśnie przywołane powyżej cechy, że o sposobie sprawowania funkcji nie wspomnę? Który przybył co prawda nie z "końca świata”, ale z "dalekiego kraju”?
Oczywiście zdaję sobie sprawę, że czas jest nieubłagany, że z każdą zmianą, z każdym nowym dniem przychodzi czas na nową nadzieję, ale jakoś tak mi trochę przykro…
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?