Krzeszowice. Powiat przywraca szkolnictwo zawodowe z warsztatami. Do łask wracają też internaty dla uczniów zamiejscowych

FLESZ - Koronawirus w Polsce. Zachowajmy czujność i zdrowy rozsądek

- Naszymi szkołami z internatami jest duże zainteresowanie. Mają one pełne obłożenie. Warto postawić na nowoczesną infrastrukturę edukacyjną też w Krzeszowicach. Uznaliśmy, że internat i warsztaty w budowlance sprawdzą się, a inwestycja w oświatę, to inwestycja w przyszłość – podkreśla Wojciech Pałka, starosta krakowski.

Całe przedsięwzięcie kosztowało 4,2 mln zł, z czego powiat z rezerwy premiera otrzymał 1,2 mln zł dotacji.

Warsztaty z nowoczesnymi urządzeniami i internat (na zdj.) połączono z budynkiem szkoły, w którym zaadaptowano poddasze. Powstało tu sześć sal lekcyjnych i pokój nauczycielski. Szkolny kompleks nie ma barier architektonicznych i do dyspozycji osób niepełnosprawnych jest winda.

Łukasz Skalny, dyrektor ZSP zaznacza, że rozbudowa Zespołu jest największą inwestycją w historii szkoły, która powstała w 1946 roku. Zmieniał się jej profil. Najpierw funkcjonowało tu Liceum Pedagogiczne i Ogrodnicze, potem Drzewiarskie, a od 1967 r. w branży budowlanej. Po reformie oświatowej tworzącej gimnazja, założono tu też trzyletnią klasę wielozawodową, kształcą w zawodzie m.in. piekarza, kucharza, fryzjera.

W ZSP można zdobyć zawód technika, m.in.: budowlanego, logistyka, urządzeń i systemów energetyki odnawialnej, górnictwa odkrywkowego, lotniskowych służb operacyjnych.

Władze powiatu i dyrekcja ZSP chcą mocniej wrócić do tradycji kształcenia w branży budowlanej. - Na rynku, w różnych dziedzinach jest ogromne zapotrzebowanie na pracowników budowlanych. W Technikum i warsztatach nauczą się na przykład opracowywania dokumentacji budowlanych, przetargowych i nadzoru nad robotami - zapowiada dyrektor Skalny.

Zachętą dla zamiejscowych uczniów jest internat z dwu i trzyosobowymi pokojami. W powiecie krakowskim internaty funkcjonują przy zespołach w Czernichowie, Giebułtowie, Skale oraz Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym w Skawinie.

Przypomnijmy, kilkanaście lat temu powiat zlikwidował internaty i warsztaty przy Zespole Szkół Techniczno-Ekonomicznych w Skawinie i w budowlance w Krzeszowicach (w budynku oddalonym od ZSP). Utrzymanie ich było nieopłacalne, gdyż nie było chętnych do zamieszkania w tych placówkach. A z kolei reforma oświatowa nastawiła szkoły na ogólne kształcenie, więc uznano, że warsztaty są niepotrzebne.

Na ich brak bardzo narzekają przedsiębiorcy, do których trafiają nieprzygotowani do wykonywania zawodu absolwenci techników i zawodówek. W szkolnych warsztatach w połączeniu z praktykami w firmach, zdobywali solidne podstawy do pracy w nich.

Po protestach niektórych radnych, kilkanaście lat temu udało się uratować internat przy Zespole Szkół Rolnicze Centrum Kształcenia Ustawicznego w Czernichowie. Okazało się, że walka o zachowanie go opłacała się. Po remoncie obiektu i utworzeniu nowych kierunków m.in. Technikum Weterynaryjnego i Hodowli Koni, w szkole nie ma problemu z naborem. A internat nie świeci już pustkami.

Podobnie jest w Giebułtowie, gdzie warunki dodatkowo poprawiły się po postawieniu sali gimnastycznej (balonowej). W tym ZSP też dostosowano kierunki do rynku. Można np. zdobyć zawód technika hotelarza, architektury krajobrazu, eksploatacji portów i terminalu oraz nowość w Małopolsce - pszczelarza.

Także prawo bytu ma internat przy Zespole Szkół i Placówek Oświatowych w Skale. - Tu funkcjonuje też Szkolne Schronisko Młodzieżowe. Takie samo przewidziano w Krzeszowicach, gdzie turystyka mocno się rozwija – mówi Lidia Pycińska, dyrektorka Wydziału Edukacji w Starostwie Powiatowym w Krakowie.