FLESZ - Boże Ciało z obostrzeniami. Są wytyczne GIS w sprawie pielgrzymek
Była to już druga w ciągu półrocza próba podniesienia opłaty śmieciowej. Jeszcze w grudniu ubiegłego roku wójt Marek Szopa przekonywał, że na skutek zmniejszenia się liczby osób płacących za śmieci, dotychczasowa stawka, czyli 20 zł od osoby, jest niewystarczająca i nie pozwala na pokrycie kosztów wywozu odpadów. To zmniejszenie się liczby płacących za śmieci było z kolei efektem poprzedniej podwyżki (z 8,50 zł na 20 zł), po której mieszkańcy weryfikowali wcześniejsze deklaracje śmieciowej. Z wykazu zniknęły osoby przebywające za granicą, czy uczące się poza miejscem zamieszkania. W sumie w ewidencji „przestało istnieć” kilkaset osób: z liczby 4,8 tys. spadła do 4,2 tysiąca. Tymczasem liczba wywożonych odpadów systematycznie rośnie.
W grudniu projekt uchwały przewidywał podwyżkę na 22 zł od osoby miesięcznie, która to stawka miała obowiązywać cały bieżący rok. Większość radnych uznała jednak wtedy, że 22 zł od osoby to za dużo i postanowiła zagłosować nad utrzymaniem stawki 20-złotowej. Argumentowali to m. in. faktem, że dobie pandemii wiele osób ma problemy z praca, straciło swoje dochody itp. Uznali, że korzystniejsze będzie, gdy gmina do wywozu dopłaci ze swojego budżetu.
W maju propozycja podwyżki była już wyższa i mówiła o 25 zł od osoby. - Nie podjęcie tej uchwały będzie oznaczało, że jesienią firma przestanie wywozić śmieci bo pieniądze się skończą – przekonywał wójt Szopa. Z jego wyliczeń wynikało, że do zbilansowania śmieciowego systemu zbrakłoby 140 tys zł (w 2020 roku gmina dopłaciła do tego procederu 480 tys. zł).
Tym razem Rada Gminy postanowiła poprzeć propozycje, choć radni nadal są w tej kwestii bardzo podzieleni. Za podwyżką głosowało ośmioro spośród 15 członków RG, sześcioro było przeciwnego zdania, jeden wstrzymał się od głosu. Przeciwnicy podniesienia opłat argumentowali m. in., że w sąsiednim województwie świętokrzyskim stawki są niższe niż w Książu Wielkim. Zdaniem wójta ta różnica wynika z faktu, że wysypisko odpadów we Włoszczowej, dokąd trafiają odpady ze świętokrzyskich gmin, jest własnością samorządów. - My niestety swoich śmieci tam odwozić nie możemy, a na składowisku w Bukownie stawki za przyjęcie odpadów są dużo wyższe – mówi.
- Miechów. Wymienią seniorom spaloną żarówkę i naprawią cieknący kran
- Witowice koło Charsznicy. Hydrologiczny węzeł gordyjski. Konflikt trwa od lat
- Miechów. Jest przetarg na koncepcję zagospodarowania dawnego dworca PKS
- Budowa S7 pomiędzy Szczepanowicami i Widomą [WIZUALIZACJE, MAPY]
- Historia Aleksandra Rudkowskiego ze Sławic. Jedynego, który przeżył
- Miechów. 32 miliony złotych na inwestycje w 2021 roku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?