Grzegorz Miecugow: SWOJE WIEM
We Francji szykującej się do wyborów prezydenckich opozycja szydziła z Sarkozy’ego, że ten już nic nie znaczy w Europie, i że gdyby agencje ratingowe oceniały stan prezydentury, to zapewne Sarkozy’emu odebrano by teraz „a” z nazwiska. W Polsce opozycja mówiła, że jesteśmy nie przy europejskim stole, ale pod stołem. Głośne było też mówienie, że podczas tego przyjęcia jesteśmy nie przy stole, ale w karcie dań. Leszek Miller stwierdził natomiast, że jedziemy pociągiem w dobrym kierunku, ale w drugiej klasie. Mało kto jednak zauważa, że w takim razie w pierwszej klasie jedzie Grecja. Ciekawe, czy jest w Polsce ktoś, kto chciałby się zamienić miejscami z Grecją. Ba, ciekawe jest też, czy jest w naszym kraju ktoś, kto dziś byłby w stanie stwierdzić z przekonaniem, że warto jest do tej pierwszej klasy wsiadać, czyli inaczej mówiąc, że jest sens wchodzić do strefy euro. Moim zdaniem w pierwszej klasie samotnie jadą Szwedzi, którzy nadal posługują się koroną. Kto jedzie w drugiej, a kto w trzeciej klasie okaże się w ciągu najbliższych miesięcy. Ja bym nie nadskakiwał tym, którzy mają euro, raczej bacznie analizowałbym poczynania szwedzkiego rządu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?