MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kuchnia norweskich fiordów

Redakcja
Elżbieta i Andrzej Lisowscy

     Królem norweskiego stołu są ryby, a właściwie łosoś. Inny smak ma ten z górskiego strumienia, inny złowiony w morzu, jeszcze inny wyhodowany na farmie.
     Norwegowie przyrządzają go na wiele sposobów. Latem, podczas wakacji spędzanych najchętniej na bezludnej lub prawie bezludnej wyspie, najpierw sami go łowią, potem układają na ruszcie, a kiedy jest już gotowy - po prostu zjadają siedząc na zielonej trawie.
     W restauracjach (też najczęściej piecze się go na ruszcie lub gotuje na parze) podawany jest z łyżką gęstej, kwaśnej śmietany lub z sosem koperkowym.
     Norweskie śniadanie to często także ryby - śledzie w słodkiej i ostrej zalewie oraz oczywiście łosoś, najchętniej wędzony - wokół różowego plastra ryby układa się wtedy parę łyżek jajecznicy.
     Do tego rybnego menu należy jeszcze dodać znakomite zupy, zupełnie inne niż przyrządzane na Węgrzech czy we Francji. Norweska zupa rybna jest gęsta i bardzo pożywna - pełna jarzyn, mięsistych kawałków różnych gatunków ryb i krewetek. Całość podbijana śmietaną smakuje naprawdę wspaniale.
     O ile łososia jada się w Norwegii przez cały rok, to ulubionym daniem czerwca są raki. To znak lata - zapowiedź długich letnich dni, znakomity pretekst, by zaprosić gości, spotkać się i porozmawiać.

Weekend z łososiem

     Podczas Dni Norwegii w Krakowie będzie można spróbować różnych gatunków łososia i poznać wiele sposobów jego przyrządzania. Dania z ryb przywiezionych z Norwegii będą przygotowywane przez kucharzy norweskich i krakowskich (w tym m.in. przez szkolonych wcześniej uczniów Zespołu Szkół Gastronomicznych nr 2 im. prof. Odona Bujwida w Krakowie oraz kucharzy "Wierzynka") pod kierunkiem prezesa Stowarzyszenia Kulinarnego Sogn og Fjordane i dyrektora szkoły gastronomicznej w Forde pana Steinera Lindstroma.
     Pan Lindstrom pracuje w zawodzie od 35 lat, ma opinię jednego z najlepszych kucharzy Norwegii. Na międzynarodowych konkursach on sam i jego uczniowie zdobywali wiele nagród, od kilku miesięcy współpracuje także z Zespołem Szkół Gastronomicznych nr 2 w Krakowie.
     Tak wielkiego kulinarnego spotkania z Norwegią w Krakowie jeszcze nie było. W czasie trwania Dni Norwegii (piątek - niedziela, 22 - 24 maja br.) krakowski "Wierzynek" będzie serwował trzy- i pięciodaniowe norweskie zestawy. W tym samym czasie w namiocie ustawionym na Małym Rynku będzie działała restauracja oferująca zarówno wędzone łososie, jak i te z rusztu.
     Degustacja łososi przewidziana jest także m.in. w czasie Wieczoru w Klubie Podróżników w Wojewódzkim Ośrodku Kultury, jak i na wernisażu fotografii z Sogn og Fjordane - w Klubie Dziennikarzy "Pod Gruszką". Niezależnie od działalności norweskiej restauracji zaplanowano także wiele niespodzianek, bezpłatnych poczęstunków.
     Prezes Stowarzyszenia Kulinarnego Sogn og Fjordane i dyrektor szkoły gastronomicznej w Forde - Steiner Lindstrom proponuje Czytelnikom "Podróży z Dziennikiem" spróbować jeszcze przed Dniami Norwegii przyrządzić łososia w domu samemu.
     Oto ulubiony a jednocześnie prosty przepis na łososia pana Steinera Lindstroma.
     Potrzebne są: filet z łososia (150 gramów na osobę), gruboziarnista szara sól, jabłka i jarzyny, pieprz, sól.
     Przygotowanie potrawy:
     4 W płaskim rondlu lub żaroodpornym naczyniu układmy grubą warstwę soli (gruboziarnista jest zdecydowanie lepsza od białej oczyszczonej, sprawdziłam).
     4 Na warstwie soli układamy filety z łososia i przez 10 minut pieczemy je w temperaturze 200 stopni Celsjusza.
     4 Rybę podajemy z sosem jabłkowym.
     Przepis na sos:
     Gotujemy wywar z jarzyn i kawałków łososia, dodajemy część jabłek i aby smak był intensywniejszy - osobno ich skórkę, pod koniec gotowania dokładamy jeszcze ćwiartki jabłek (nie mogą być zbyt rozgotowane). Całość solimy i pieprzymy do smaku. Skórki wyciągamy, rozgotowane jabłka miksujemy lub rozcieramy. Wywar doprawiamy śmietaną (na 1 litr rosołu 0,2 litra śmietany). Do gotowego sosu dodajemy jeszcze ugotowane ćwiartki jabłek.
     Uwaga! Jeśli nie mamy cierpliwości i czasu na przygotowanie sosu do upieczonego na soli łososia, możemy podać danie po prostu z łyżką gęstej śmietany.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski