MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Łagodny leniwiec

AMS
Sissi, uroczy pies Doroty Adamskiej
Sissi, uroczy pies Doroty Adamskiej
Na starych rycinach przedstawiany zawsze z beczką pod szyją: bernardyn, pies górski, najsławniejszy ratownik. I choć powszechnie tak właśnie od kilkuset lat funkcjonuje w ludzkiej wyobraźni, światową popularność zawdzięcza filmowi "Beethoven", gdzie wystąpił w roli głównej.

Sissi, uroczy pies Doroty Adamskiej

Rasy psów

Pamiętam scenę z tego filmu, gdy wołany, zbiega z piętra, przez co się trzęsie dom albo, gdy uwiązany do drewnianej kolumny podtrzymującej letni drewniany domek, chcąc uratować swoją młodą właścicielkę, tak się siłuje, że demoluje całe otoczenie, doprowadzając do katastrofy budowlanej. Dawniej te sceny tylko mnie śmieszyły, dziś już wiem, że pokazywały charakterystykę tej rasy.

Bernardyn jest psem wielkim i bardzo silnym. Rzadko wykorzystuje tę siłę, bo jest z natury łagodny i spokojny. Potrafi walczyć, ale jedynie w obronie swojego właściciela i jego mienia. Gdy moja koleżanka kupowała bernardyna, znajomy góral scharakteryzował go słowami: "jak se ten pies legnie, tak bedzie leżał". I rzeczywiście, bernardynka Sissi uwielbia leżeć; może być to trawa w ogrodzie, zacieniony taras w upalne lato czy łóżko pani. Leży i obserwuje świat, czuwa, aby jej pani była bezpieczna.

Bernardyn na ogół powinien ważyć około 60 kilogramów, ale zdarzają się osobniki dwa razy cięższe. To znaczy, że wyjątkowo starannie trzeba bernardyna za młodu nauczyć posłuszeństwa, bo później 100-kilogramowy zwierzak skaczący z radości na swego pana może być po prostu niebezpieczny. A trzeba się spieszyć, bo 3-miesięczny szczeniak waży już czasem 15 kg; ciężko takiego szczeniaczka wziąć na ręce, a co dopiero trzy miesiące później, gdy będzie ważył już 40 kg, utrzymać na smyczy.

Przodek bernardyna był psem, którego Rzymianie przyprowadzili w Alpy, lecz swoją nazwę zawdzięcza zakonnikom z klasztoru założonego w XI wieku przez św. Bernarda z Menthon na Wielkiej Przełęczy św. Bernarda. Wiadomo, że mnisi w późniejszych wiekach zajmowali się hodowlą tych psów, tresując je na górskich przewodników, by na szlakach górskich, także na lawiniskach, odnajdywały i ratowały ludzi. Stąd wziął się obraz psa z beczułką pełną rumu pod szyją.

Istnieje legenda o słynnym bernardynie Barrym, który ratował niefrasobliwych turystów na przełęczy św. Bernarda. Podobno pies ten ocalił życie 40 osobom, lecz zginał przy ratowaniu kolejnej. Jego pomnik znajduje się w Bernie. I choć kynolodzy starali się obalić ten mit, wielbiciele tej rasy nie chcieli nawet o tym słyszeć.

Bernardyny są dobroduszne, przyjacielskie, doskonale dogadują się z dziećmi i kotami. Są ostrożne, ale bardzo lojalne wobec swojego pana i swojej rodziny. Nie przepadają za szczekaniem, ale gdy to zrobią, niski dźwięk ich głosu jest dobrze słyszany przez otoczenie.

Bernardyn powolny, wręcz leniwy, lubi się bawić, wymaga spacerów, nie tylko 15-minutowych wokół domu. Ale jak się zmęczy, to będzie leżał godzinami.

Szczeniaki w cenie: 400- 1500 zł

(AMS)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski