MKTG SR - pasek na kartach artykułów

LeżKRAK, czyli krakowianie marzą o leżakach na bulwarach

Piotr Tymczak
Piotr Tymczak
Mapa: http://wprzestrzenimiasta.weebly.com/le380krak.html
Za 716 tys. zł może powstać nowa rekreacyjna strefa na nabrzeżu od strony Kazimierza. Projekt przewiduje nie tylko miejsca do wypoczynku, ale również zaplecze gastronomiczne.

100 leżaków na bulwarach wiślanych, a na nich opalający się krakowianie i turyści. Do tego 20 dużych ławek, ok. 15 toalet i 15 food tracków, czyli ruchomych punktów gastronomicznych. Tak może wyglądać nabrzeże Wisły w rejonie Kazimierza. Przewiduje to projekt „LeżKRAK”, który został zgłoszony do tegorocznego budżetu obywatelskiego.

- Ten projekt ma na celu poprawę przestrzeni miejskiej, zachęcenie ludzi do spędzania czasu na wolnym powietrzu nad Wisłą - mówi Michał Wolszczak, student Uniwersytetu Jagiellońskiego (kierunek: gospodarka przestrzenna), autor projektu „LeżKRAK”.

Autor: Piotr Tymczak

Leżaki na bulwarach miałyby być zamontowane na stałe po stronie Kazimierza - od mostu Piłsudskiego (na wysokości ul. Krakowskiej) w stronę kładki im. Ojca Bernatka i dalej aż do mostu Powstańców Śląskich. Autor koncepcji podkreśla, że inwestycja dotyczyłaby wyłącznie trawnika bulwarów, a nie już istniejącego deptaka i ścieżki rowerowej.

Plan jest taki, by leżaki były złożone ze stalowych konstrukcji, wypełnionych drewnianymi poprzeczkami do siedzenia. Część z nich mogłaby być umieszczona na obrotowych platformach, aby siedzący na nich mógł podążać za słońcem. Otoczenie leżaka powinno zostać obsypane żwirem. Podczas deszczu urządzenie nie brudziłoby się błotem. Jest też pomysł, by leżaki wyposażyć w lampki pozwalające czytać po zmroku.

Więcej w jutrzejszym „Dzienniku Polskim"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski