Z czterech goli aż trzy Górnik stracił po stałych fragmentach gry. – Zatem faworyt nie miał aż takiej przewagi, jak to sugeruje wynik końcowy _– uważa trener Kos. – _Powiem więcej, to moi chłopcy starali się prowadzić grę. Po meczu powiedziałem im, żeby nie starali się równać go najgorszych.
Jak tak dalej pójdzie, będziemy dzierżyć palmę pierwszeństwa w liczbie straconych goli. Na razie mamy drugie miejsce, ale do Nidy Pińczów, plasującej się na przedostatniej pozycji, brakuje nam tylko sześciu trafień. Mam nadzieję, że moje słowa na tyle wyzwolą w __chłopach sportową złość, że unikną momentów dekoncentracji.
W Libiążu mówiło się, że przed zamknięciem okienka transferowego skład Górnika zasilą jeszcze kolejni zawodnicy. – Owszem, był pomysł zaangażowania Klemensa Drobniaka _– wyjawia Paweł Palczewski, prezes libiążan. – _Jednak temat ostatecznie upadł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?