Zdecydowanie przewodzący stawce futboliści z Zakopanego podejmują Olimpię i są w tej potyczce murowanym faworytem. Pisarzowianie rozpaczliwie walczą co prawda o uniknięcie degradacji, ale trudno przypuszczać, żeby z jaskini lwa mogli powrócić z jakimkolwiek zyskiem punktowym.
Wygląda na to, że trudniejszą przeprawę będzie miał drugi w tabeli Poroniec. Zmierzy się on z plasującą się w środku piątoligowej hierarchii drużyną z Korzennej. Dyrygowani przez doświadczonego Ryszarda Czerwca poroninianie imponują skutecznością, a także umiejętnością odrabiania bramkowych strat. Przyjezdni z kolei stawili przed tygodniem zacięty opór jedenastce z Zakopanego, ulegając jej zaledwie 1:2. Wicelider nie powinien więc zlekcaważyć zespołu z Korzennej.
Bardzo ciekawie zapowiada się konfrontacja w Ujanowicach. Miejscowi staną przed jedną z ostatnich szans uratowania bytu w okręgówce. AKS ma fatalną rundę wiosenną, co skutkuje znaczącym obniżeniem jego pozycji w tabeli. Łosoś to też drużyna, w której graczach drzemie sportowa złość. Nie udało im się bowiem pomieszać szyków góralskiej koalicji w wyścigu do klasy wyższej.
- W kolejnych meczach chłopcy udowadniają, że nie odpuścili rozgrywek, że walczyć zamierzają do ostatniej kolejki - zapewnia Marek Połomoski, prezes klubu z Łososiny Dolnej.- Do strzeleckiej formy wraca po kontuzji Grzesiek Nowak, a i jego partnerzy prezentują dobrą dyspozycję. O taryfie ulgowej mowy więc być nie może.
(DW)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?