Władysław Kulawiak (od prawej) z żoną Marią, dr Małgorzata Wonuczka-Wnuk i Bożena Głowacz (pierwsza z lewej) podczas wernisażu "U Wnuka" Fot. Bożena Gąsienica
O artyście opowiadała podczas wernisażu, przy dźwiękach kapeli zespołu "Regle", etnograf Bożena Głowacz.
- Pani Bożena Głowacz pochodzi z Lublina i jest nie tylko znawczynią ludwisarstwa, ale także przyjaciółką rodziny Kulawiaków - mówiła podczas otwarcia wystawy jej inicjatorka dr Małgorzata Wonuczka-Wnuk.
Ludwisarstwo to rzemiosło, którego specjalnością jest obróbka przedmiotów z brązu, miedzi i mosiądzu. Dużych, takich jak dzwony kościelne i pomniki oraz mniejszych codziennego użytku, jak okucia, dzwonki, ozdobne zawiasy.
- Ludwisarstwo właściwie zanikło w związku z rozwojem przemysłu metalurgicznego. Dziś w kraju jest zaledwie trzech czynnych zawodowo ludwisarzy, w tym Władek, który zajmuje się tym od dziecka - mówiła etnograf Bożena Głowacz. - Rodzina Kulawiaków tajniki rzemiosła przekazuje sobie z pokolenia na pokolenie. Poznałam Władka podczas studenckiego wyjazdu na Podhale, na którym nasz profesor zaprezentował nam najwybitniejszych twórców ludowych, m.in. Ewelinę Pęksę, Władysława Gąsienicę Makowskiego i właśnie Władka Kulawiaka. Niewątpliwie jest on mistrzem ludwisarstwa, a jego dzwony tak pięknie brzmią, gdyż wkłada w nie całe swoje serce.
Władysław Kulawiak jest laureatem wielu nagród, m.in. Nagrody Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego i Nagrody im. Oskara Kolberga "Za zasługi dla kultury ludowej". Został także odznaczony Srebrnym Krzyżem Zasługi dla kultury przez prezydenta RP.
(GAB)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?