Styczeń przyniósł nadzieję na poprawę koniunktury w budownictwie. Luty pokazał jednak, że sytuacja firm budowlanych nadal jest fatalna.
– W ubiegłym miesiącu byliśmy świadkami liczby upadłości zbliżonej do tej z poprzedniego __roku – mówi Tomasz Starus, członek Zarządu Towarzystwa Ubezpieczeń Euler Hermes, firmy, która na podstawie oficjalnych danych z Monitora Sądowego i Gospodarczego zbadała sytuację polskich firm na początku 2014 r. w kontekście bankructw.
– To nie jest żadnym zaskoczeniem – twierdzi Tomasz Starus. Według niego duży spadek liczby upadłości miesiąc wcześniej był wyjątkiem, a nie regułą. – Mającym swoje źródło w powszechnych urlopach aż do 6 stycznia w firmach jak i w administracji wymiaru sprawiedliwości… A mówiąc poważnie: przede wszystkim był pokłosiem nadziei, jakie odżyły w __ostatnich miesiącach ubiegłego roku – dodaje ekspert.
Małopolskie firmy w czołówce upadłości
W lutym w województwie małopolskim zbankrutowało 10 firm. Więcej upadłości odnotowano tylko na Mazowszu (14) i na Dolnym Śląsku.
Duża liczba upadłości w Małopolsce wiąże się z firmami budowlanymi – połowa bankrutów działała właśnie w branży budowlanej.
– Nie tylko liczba upadłości opublikowana w skali miesiąca, ale także wielkość bankrutujących firm świadczy o tym, iż budownictwo nie jest jeszcze na __prostej – podkreśla Michał Modrzejewski, dyrektor Działu Analiz Branżowych w Euler Hermes Collections.
Firmy z branży budowlanej były na czele statystyki upadłości, w tym największa upadłość z obrotem rocznym ponad 430 mln złotych, a ich łączny ostatni znany obrót stanowił ponad 60 proc. wszystkich lutowych bankrutów.
Przesunął się główny ciężar upadłości. Mniej z tych firm związanych było z drogownictwem czy pracami wykończeniowymi, za to zdecydowana większość wznosiła budynki, w tym także na potrzeby inwestycji handlowych i przemysłowych. Do takich należała jedna z większych w tym gronie firm z Wrocławia, mająca roczny obrót blisko 275 mln złotych.
Materiały budowlane też mają się gorzej
– Miejmy nadzieję, iż stopniowo, ale jednak liczba inwestycji będzie rosła, co pozwoli złapać oddech także powiązanym z budownictwem producentom materiałów i ich dystrybutorom hurtowym – dodaje Michał Modrzejewski.
W lutym opublikowano orzeczenie o upadłości 4 firm produkujących właśnie na potrzeby budownictwa – przy czym częściej niż w poprzednich miesiącach i kwartałach były to materiały raczej wykończeniowe (barwniki i pigmenty do farb, płyty i arkusze oraz kształtowniki i rury z tworzyw, szyby, wyroby wykończeniowe z drewna itp.) a nie konstrukcyjne. Podobny profil mieli również hurtownicy i detaliści sprzedający materiały budowlane – zbankrutowało 7 takich firm handlowych.
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?