W tym miesiącu wspominamy Konstytucję 3 maja, która wykazała, że u schyłku państwa naród zdołał wyłonić spośród siebie ludzi, którzy wiedzieli, czego Polsce potrzeba. I choć konstytucja nie została wprowadzona w życie, była jednak znakiem nadziei, jednoczyła wszystkich, którym dobro Polaków leżało na sercu.
Zresztą przy jej kołysce stali i tacy, którym na Polsce specjalnie nie zależało. Chodziło o to, by TRON się dowiedział, że kończą się czasy absolutyzmu, a coraz więcej będzie miał do powiedzenia NARÓD. W każdym razie uchwalenie tej konstytucji jest jasnym promieniem w historii Polski i wydarzenie to zawsze będziemy wspominali z dumą.
I potem zaraz mamy Dzień Flagi. Biało-czerwona, jedyna. Biała jak śnieżna lawina, czerwona jak puchar wina. Flaga, która zwykle jednoczyła Polaków i symbolizowała naszą jedność. Od niedawna jednak, niezależnie od opcji grupy rządzącej, jest często znakiem podziału na „my i oni”. Przywróćmy jej właściwe znaczenie i pamiętajmy, że obowiązkiem naszym wobec ojczyzny jest jednoczenie się pod tą flagą, a nie rozgrywanie interesów poszczególnych grup.
I wreszcie - zakończenie wojny w Europie. Niezależnie od zła, które się po tym zakończeniu działo, bardzo wielu ludzi odetchnęło z ulgą. A Kościół wtóruje nam w maju świętem Maryi, Królowej Polski, Tej, która nikogo nie opuszcza i nikim nie gardzi, oraz dniem Wniebowstąpienia Pańskiego. Dzisiejsze refleksje zakończmy przypomnieniem jeszcze o procesji św. Stanisława z Wawelu na Skałkę. Jest ona znakiem kontrowersyjnego zwykle przymierza tronu z ołtarzem, ale może jednak przyczyni się do przyniesienia pokoju niespokojnej ojczyźnie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?