Przez dwa dni trwał jarmark tradycji. W sobotę świętowano na ludowo, a w niedzielę po szlachecku. Panie w wystawnych sukniach i dostojni panowie pojawili się na śniadaniu na trawie w parku Potockich. A młodzi artyści z teatru Lince Bianco w historycznych strojach odgrywali krótkie scenki z „Zemsty” Aleksandra Fredry. Do wspólnego świętowania włączyli się harcerze, którzy organizowali bieg oraz rajd rowerowy, a także szkoła muzyczna, która prezentowała koncerty dla hrabiny.
Autor: Barbara Ciryt
Majówka przypomina hrabinę Zofię Potocką, której imieniny obchodzono dawniej bardzo uroczyście. Właścicielka tutejszych dóbr organizowała z okazji swoich imienin festyn dla domowników, ziemian, kuracjuszy uzdrowiska, służby.
Wacław Gregorczyk, burmistrz Krzeszowic otwierając majówkę wspomniał, że Potoccy dbali o miasto, wytyczając kierunki rozwoju uzdrowiska. - Efekty działań hrabiów pokazały, jak Krzeszowice mogą się pięknie wyróżniać swoim galicyjskim charakterem - mówił burmistrz.
W rolę hrabiny Zofii w tym roku wcieliła się Dorota Kaczmarczyk. To mieszkanka Krzeszowic, z zawodu pielęgniarka. Suknię hrabiny ubrała po raz pierwszy. - Podczas wyboru osoby do roli hrabiny nie trzeba było spełniać szczególnych warunków. Podstawowy był taki, żeby mieć czas przez cały weekend i pokazywać się tam, gdzie dzieje się coś związanego z tym świętem - mówi Dorota Kaczmarczyk. Zachwyca się strojami z minionej epoki. - Pięknie się w nich wygląda, bo trzeba chodzić wyprostowanym, z wdziękiem. Ale taką właśnie postawę wymuszają, bo są ciasne i sztywne - uśmiecha się hrabina.
Towarzyszył jej hrabia Artur Potocki, w którego rolę od kilku lat niezmiennie wciela się Janusz Klatecki, który na co dzień pracuje w Caritas oraz w Centrum Kultury w Krzeszowicach. Swoją przygodę ze strojami epokowymi na Majówce hrabiny Zofii zaczynał przed kilku laty jako statysta, aż został hrabią.
Do zabawy włączały się różne grupy społeczne. Z przedstawieniem dla dzieci przybyli rodzice i nauczyciele krzeszowickich przedszkolaków. Zaprezentowali uwspółcześnioną wersję Kopciuszka. Na scenie wystąpiły także zespoły śpiewacze, muzyczne, taneczne, wśród nich miejscowe np. Zdrojanie i przyjezdni: Hajduki z Oświęcimia, goście z dworu Zieleniewskich z Trzebini, zespół KUD z Serbii. Podczas święta nie mogło zabraknąć poloneza odtańczonego przez pary w historycznych strojach oraz wszystkich chętnych uczestników majówki.
Gwiazdami majówkowych wieczorów były „Brathanki” oraz Maja Sikorowska & Sokół Orkestar.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?