MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Majstrowanie

Redakcja
Od kilku dni członkowie zarządu i Rady Nadzorczej Ekstraklasy SA usiłują mnie przekonać do reformy rozgrywek.

Krzysztof Kawa: KAWA NA ŁAWĘ

Najbardziej zadziwił mnie Marcin Animucki, człowiek, który wysmażył ten pasztet, wyrażając nadzieję, iż na dzisiejszym spotkaniu z prezesami klubów uda się wszystkim przegadać do rozumu. Innymi słowy przyznał, że do tej pory z ich inteligencji w ogóle nie zamierzał korzystać. Dodał, że przedstawiony system, składający się z dwóch rund, a następnie decydującej fazy z podziałem na dwie grupy (drużyn walczących o mistrzostwo i o utrzymanie), ma kształt najlepszy z możliwych, ponieważ... będzie można go dopracowywać. Tak jakby nie można było wprowadzić formatu, przy którym przez najbliższe dwadzieścia lat w ogóle nie trzeba będzie majstrować.

Jego koronnym argumentem za utrzymaniem 16-zespołowej ekstraklasy jest... pośpiech. Gdyby bowiem Ekstraklasa zechciała powiększyć lub zmniejszyć ligę, musiałaby – z uwagi na konieczne zmiany w statucie PZPN – odroczyć reformę o rok. Rozumiem, że przez ten rok polski futbol najnormalniej w świecie by się zawalił, a uratowała go natychmiastowa akcja reanimacyjna w postaci projektu Animuc­kiego i spółki.

Jeszcze bardziej niż protest klubów, zdumiewa mnie zaskoczenie reformą wyrażane przez ludzi telewizji. Okazuje się bowiem, że zarówno NC+, jak i Polsat, a więc stacje dysponujące prawami do transmisji ekstraklasy, są sceptycznie nastawione do nowej formuły. Marian Kmita, szef sportu w Polsacie, w niedzielnym programie „Cafe Futbol” pytał Animuckiego i szefa Rady Nadzorczej Macieja Wandzla, jakie konkretnie problemy reforma rozwiąże, ale doczekał się jedynie ogólników. Dzisiaj pewne jest tylko jedno – piłkarze będą musieli rozegrać więcej meczów. Czy dzięki temu więcej zarobią dla swoich klubów? Tylko wtedy, gdy kibice kupią nowy pomysł na wyłanianie mistrza Polski, zapełniając stadiony i nabywając dekodery.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski