Czy to prawda, że jest Pan najstarszym stażem dyrektorem GOK na Sądecczyźnie?
- Prawda, a myślę, że i w całej Małopolsce. Zaczynam trzydziesty trzeci rok pracy na tym stanowisku. Współorganizowałem GOK w 1978 roku i od tego czasu jestem pierwszym i jedynym szefem tej instytucji.
Czyli można powiedzieć, że przyczynia się Pan do wszystkiego, co dzieje się w kulturze w niewielkiej podsądeckiej gminie, a dzieje się sporo.
- Powiedziałbym, że dzieje się dzięki wspaniałym ludziom, którzy zamieszkują miejscowości gminy. Kulturę mają we krwi, dbają o tradycję. Ja co najwyżej mogę mówić o ogromnym doświadczeniu, jakie dała mi do tej pory ta praca. W naszej niewielkiej gminie z ograniczonym budżetem istnieje siedem zespołów regionalnych dorosłych i dziecięcych, jedna orkiestra dęta, która liczy sobie ponad sto lat. To ewenement w skali nie tylko powiatu.
Gmina jest znana nie tylko z zespołów, ale i z imprez, o których głośno na Sądecczyźnie.
- Jeśli już mnie pan zmusza do wyliczania, to zacznę od historycznie pierwszej, czyli "Lata w dolinie Kamionki". Od kilkunastu lat GOK angażuje wszystkie szkoły podstawowe i gimnazja w prezentacje artystyczne. Jako gmina od wielu lat jesteśmy jedynymi organizatorami konkursu opowiadania bajek. Tyle tylko, że my wprowadziliśmy pewną innowację i odwróciliśmy sytuację. To nie babcie, a młodzież je opowiada.
I na konkursie gminnym się kończy?
- Niestety, tak. Nie słyszałem o podobnej imprezie ponadregionalnej. Jako jedyni robimy też gminne eliminacje do "Lachowskiego godonia" w Podegrodziu. Bardzo dobrze się tam prezentujemy, bo u nas jest bardzo żywa tradycja ludowa, używanie gwary.
Boże Narodzenie uruchamia całe pokłady tradycji kolędniczych. Szykuje Pan przegląd w tym roku?
- Od 27 lat GOK organizuje przegląd grup kolędniczych. Od siedmiu lat wspólnie działamy ze starostwem powiatowym, które jest głównym organizatorem i sponsorem. Nasi kolędnicy z powodzeniem biorą udział najpierw w "Sądeckim kolędowaniu" w Mystkowie, eliminacjach gminnych i powiatowych, a potem najlepsi jadą do Podegrodzia na "Pastuszkowe kolędowanie" i dalej do Bukowiny Tatrzańskiej na ogólnopolski przegląd w ramach karnawału góralskiego. Mówiąc o działaniach GOK, nie sposób nie wspomnieć o wydawanych od dziesięciu lat "Gminnych wieściach", dwóch książkach i orkiestrze z Mystkowa, kapliczkach i kościołach w gminie, a także stronie internetowej.
Rozmawiał
Wojciech Chmura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?