Losy Małopolan za granicą badało od lutego do końca czerwca Centrum Doradztwa Strategicznego z Krakowa. Badaniem objęto ponad 800 osób, które przebywają poza granicami kraju dłużej niż trzy miesiące, a ich wyjazd miał charakter edukacyjny lub zarobkowy.
Jak się okazuje, połowa małopolskich migrantów mówi, że za granicą czuje się jak u siebie w domu. Ponad 60 proc. ankietowanych twierdzi, że ma rozwijającą pracę, a blisko 80 proc. przyznaje, że uzyskało poczucie bezpieczeństwa.
Wiele osób nie wie jeszcze, czy wróci do kraju i nie podjęło na razie decyzji. Powrót do ojczyzny zupełnie wyklucza co piąty ankietowany, a kilka procent Małopolan chce wrócić, ale tylko na jakiś czas. 37 proc. deklaruje chęć powrotu na stałe.
Co ciekawe, co drugi Małopolanin mieszkający w Irlandii myśli o powrocie do Polski. Natomiast zaledwie 8,8 proc. osób, które za kraj docelowy wybrały Szkocję, rozważa powrót do Polski na stałe.
- Większość Małopolan przebywających za granicą jest zadowolona z tego, jak ułożyła tam sobie życia i czerpie satysfakcję z wykonywanej pracy. Sporo osób przyznaje, że podniosło swoje kwalifikacje i zdobyło nowe doświadczenie. Część prowadzi tam własne firmy. Ci, którzy myślą o powrocie, mają oszczędności, dzięki czemu powrót będzie łatwiejszy, a przyszłość stabilniejsza - mówi Marcin Dziółko, koordynator projektu "Kierunek Małopolska", w ramach którego przeprowadzono badanie.
- Wielu planuje wykorzystać zgromadzone oszczędności i założyć własną działalność po powrocie. Jednym z głównych powodów, dla których Małopolanie chcą wrócić do kraju jest posiadanie tutaj współmałżonka i dzieci. Czynnik rodzinny odgrywa więc ważną rolę. (KLIM)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?