Mama chcą pracować. Ale gdzie zostawi dziecko?

Rodzice od dawna upominają się o więcej miejsc dla maluchów. W obecnym żłobku, znajdującym się w budynku Przedszkola nr 6 są cztery oddziały dla 73 dzieci. - Osiemdziesięcioro nie zostało przyjętych, ale chętnych byłoby znacznie więcej, gdyby rodzice wiedzieli, że żłobek jest dostępny - zaznacza Teresa Czopek, kierowniczka placówki.

Kilka lat temu władze zaplanowały budowę nowego miejsca dla maluchów, przy ul. Witosa, tuż za Gimnazjum nr 1. Opracowany projekt nie może jednak zostać wykorzystany, gdyż dokumentacja była przygotowana na podstawie przepisów budowlanych dotyczących placówek służby zdrowia.

- Wtedy żłobki musiały powstawać zgodnie z wytycznymi Ministerstwa Zdrowia z dość rygorystycznymi wymogami. Przepisy się zmieniły. Żłobki podlegają teraz Ministerstwu Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej i przy budowie obowiązują łagodniejsze wymogi. Przeanalizowaliśmy stary projekt i okazało się, że więcej kosztowałoby gminę dokonywanie w nim zmian, niż opracowanie nowego dokumentu - tłumaczy Paweł Kolasa, burmistrz Skawiny.

- Nie trzeba - na przykład - tworzyć oddzielnej jadalni. Dzieci mogą spożywać posiłki w sali zabaw - Teresa Czopek podaje jeden z przykładów łagodniejszych wymogów związanych z funkcjonowaniem żłobków. Ale do zapowiedzi o budowie nowej placówki nie podchodzi już tak entuzjastycznie, jak kilka lat temu. - Rodzice i my mieliśmy bardzo rozbudzone nadzieje, gdy była mowa o oddaniu nowego żłobka w 2012 roku. Teraz też obawiamy się, czy nie przebiją go jakieś inne inwestycje - dodaje pani kierownik.

Wszystko wskazuje na to, że tym razem budowa żłobka nie zostanie odłożona. Rada Miejska zgodziła się na wyłożenie dodatkowych pieniędzy na projekt. - W gminie osiedlają się nowi mieszkańcy. Mamy coraz częściej chcą wracać do pracy, a nie wszystkim dzieciom mogą zapewnić opiekę babcie. Żłobek jest jedynym rozwiązaniem i oczekiwanie na taką placówkę jest bardzo duże - komentuje Witold Grabiec, przewodniczący RM.

Potwierdzają to też mamy małych dzieci. Na wiosnę napisały pismo do burmistrza z prośbą o stworzenie większej liczby miejsc dla dzieci w żłobku i przedszkolach. Podpisało go ponad 120 mam. W tym roku do żłobka przyjęto tylko 20 dzieci. To dlatego, że przepisy pozwalają na pozostawienie w żłobkach trzylatków, jeśli nie dostały się do przedszkoli. Sytuacja wyglądała lepiej wcześniej, gdy do szkoły miały obowiązkowo pójść sześciolatki. Zwolniłyby więc miejsca w przedszkolach i zajęłyby je dzieci trzyletnie. Jednak władze wycofały się z tego pomysłu i nadal wiele dzieci nie dostaje się do żłobków i przedszkoli.

Zdaniem burmistrza Kolasy Skawina ma duże szanse na powstanie żłobka. Gmina złoży wniosek o dotację do rządowego programu „Maluch”. Może otrzymać połowę kosztów inwestycji. Nie będzie ona trwała długo, gdyż program wymaga zbudowania obiektu w ciągu roku kalendarzowego. Nabór wniosków wyznaczono w lutym 2017 r. - Będziemy przygotowani do złożenia wniosku i ogłoszenia przetargu na wykonawstwo - dodaje burmistrz Kolasa.

[email protected]