Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mapy zdrowotnej grozy

Aleksander Gąciarz
Aleksander Gąciarz
Jedną z odpowiedzi na fatalne statystyki zdrowotne ma być podjęta w Proszowicach Akcja Zdrowie
Jedną z odpowiedzi na fatalne statystyki zdrowotne ma być podjęta w Proszowicach Akcja Zdrowie Fot. Aleksander Gąciarz
Zdrowie. Na Miechowszczyźnie z powodu tzw. przyczyn zewnętrznych umiera 50 procent więcej osób niż wynosi krajowa średnia. W proszowickim śmiertelne żniwo zbierają nowotwory.

Opublikowane przez Ministerstwo Zdrowia mapy potrzeb zdrowotnych Małopolski są dla mieszkańców powiatów miechowskiego i proszowickiego bardzo smutną lekturą. Oba na tle województwa charakteryzują się najwyższym wskaźnikiem umieralności. Wyższym od średniej krajowej. W Małopolsce jeszcze tylko powiat suski posiada wskaźnik umieralności wyższy niż ogólnopolska średnia.

W wielu kategoriach przyczyn zgonów, proszowicki i miechowski zajmują niechlubne pozycje liderów. Szczególnie dobrze widać to w przypadku tzw. przyczyn zewnętrznych zgonów. Obejmują one wypadki komunikacyjne, utonięcia, samobójstwa, śmierć w wyniku przestępstwa. W powiecie miechowskim ten wskaźnik wynosi 1,55 co oznacza, że jest o 55 procent wyższy od średniej krajowej. Daje to 12. miejsce w Polsce pod tym względem. W latach 2011-13 zmarły (zginęły) w ten sposób 153 osoby.

W powiecie proszowickim (wskaźnik 1,24) wcale nie jest pod tym względem o wiele lepiej. Śmierć z powodów zewnętrznych poniosło 101 osób.

Powiat proszowicki jest z kolei zdecydowanym wojewódzkim liderem, jeżeli chodzi o zgony z powodu nowotworów złośliwych. Z przedstawionych danych wynika, że w latach 2011-13 były one powodem śmierci 379 osób. W stosunku do liczby mieszkańców daje to wskaźnik zdecydowanie powyżej średniej wojewódzkiej, ale i krajowej. Poziom umieralności jest o 13 proc. wyższy niż przeciętny dla całego kraju, z czego w przypadku mężczyzn jest to 19 proc., a w przypadku kobiet 6 proc.

Najgroźniejsze są przy tym nowotwory złośliwe płuc: umieralność na nie w powiecie jest o 34 proc. wyższa niż przeciętna w Polsce. Problem dotyczy zwłaszcza mężczyzn, co fachowcy tłumaczą wysokim odsetkiem palących i niewłaściwym stosowaniem środków ochrony roślin. Nie bez znaczenie jest też jakość powietrza. Nietrudno się w tej sytuacji domyślić, że również w przypadku zgonów z powodu chorób układu oddechowego Proszowice są w wojewódzkiej czołówce.

Tak jak dla proszowian zabójcze są nowotwory, tak choroby układu krążenia są bardzo często przyczyną śmierci w powiecie miechowskim. W latach 2011-13 były one przyczyną śmierci 1102 osób. To najwyższy odsetek w Małopolsce. Proszowice również znajdują się w tej klasyfikacji powyżej wojewódzkiej i krajowej średniej. Podobnie jak dzieje się to w przypadku śmierci spowodowanej cukrzyca. Nic dziwnego, że autorzy opracowania poświęcili powiatowi odrębny fragment: - Powiat proszowicki cechuje się jednym z najwyższych standaryzowanych wskaźników umieralności z powodu nowotworów, przyczyn zewnętrznych, chorób układu oddechowego i cukrzycy - czytamy.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski