Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Materiały z danymi osobowymi na dzikim wysypisku śmieci w Kokotowie. Policja prowadzi śledztwo

Jolanta Białek
Jolanta Białek
Na nielegalnym wysypisku śmieci w Kokotowie znaleziono materiały zawierające dane wrażliwe. Sprawą zajęła się policja
Na nielegalnym wysypisku śmieci w Kokotowie znaleziono materiały zawierające dane wrażliwe. Sprawą zajęła się policja zdjęcia udostępnione przez Redakcję Życie Wieliczki
Materiały zawierające dane wrażliwe odkryli mieszkańcy na dzikim wysypisku śmieci w Kokotowie na granicy gminy Wieliczka i Krakowa. Sprawą zajęła się policja. Śledztwo ma wyjaśnić kto wyrzucił i skąd pozyskał „wrażliwe” materiały. Dochodzenie jest prowadzone także pod kątem ujawnienia danych osobowych. Sprawa jest kontrowersyjna i dość dziwna również dlatego, że znalezione materiały mogą obciążać jednego z wielickich radnych miejskich.

FLESZ - Kalkulator kolejki szczepionkowej Covid-19

O tym, że na nielegalnym wysypisku śmieci w Kokotowie – znajdującym się przy drodze, w rejonie przebudowywanej stacji PKP – wyrzucono materiały zawierające dane wrażliwe, powiadomiła wielicką policję Redakcja Życia Wieliczki. Było to 7 stycznia br., po godz. 16. Policjanci zjawili się na miejscu po około 30 minutach. Potem dojechali także technicy kryminalni z krakowskiej policji oraz przedstawiciel prokuratury.

- Zdecydowaliśmy się zadzwonić na policję, ponieważ na wysypisku widać było m.in. faktury, umowy bankowe, czy fragment pisma sądowego i wyników badań pod kątem koronawirusa, a więc materiały z danymi osobowymi

– relacjonują w rozmowie z nami redaktorzy Życia Wieliczki.

Zaznaczają oni, także że odkrycie przez nich „dziwnego” wysypiska nie było dziennikarską prowokacją (wyjaśnienia w tej sprawie złożyli już także w Komendzie Powiatowej Policji w Wieliczce). - Na nielegalne składowisko śmieci natrafiliśmy przypadkowo, podczas zbierania informacji do interwencyjnego materiału o stanie chodników w tym rejonie, bo mieszkańcy sygnalizowali, że zalega tam błoto - usłyszeliśmy w Redakcji Życia Wieliczki.

Z informacji, które uzyskaliśmy w KPP w Wieliczce wynika, że prócz m.in. starych mebli, opon czy opakowań po fajerwerkach, na wysypisku były „karty zawierające częściowe dane wrażliwe, ale bez danych PESEL”.

- Były tam także m.in. stare ogłoszenia i materiały wyborcze (m.in. plakat Rafała Trzaskowskiego, z okresu kampanii przed wyborami prezydenckimi – red.). Nie było natomiast materiałów sądowych, takie informacje stanowczo dementuję

– powiedział nam mł. asp. Rafał Rydz z KPP w Wieliczce.

- Świadkowie zostali już przesłuchani. Skupiamy się na wyjaśnieniu kto wyrzucił i skąd pozyskał „wrażliwe” materiały. Postępowanie jest prowadzone także pod kątem ujawnienia danych osobowych

– informuje policjant.

W miejscu, gdzie odkryto wysypisko, różnego typu śmieci są porzucane regularnie. Sprawa z 7 stycznia jest burzliwie omawiana przez mieszkańców internecie, także dlatego, że znalezione materiały z danymi wrażliwymi kierują uwagę na jednego z radnych miejskich Wieliczki. Część internautów uważa, że „osobowe” śmieci zostały tam przez kogoś podrzucone specjalnie (w internecie krążą zdjęcia z początku stycznia br., na których jest wysypisko, ale nie ma nim „wrażliwych” śmieci), by obciążyć radnego. Inni są przeciwnego zdania, natomiast większość osób określa tę sytuację jako "co najmniej dziwną".

Wszyscy cieszą się jednak z jednego: rozległe dzikie wysypisko śmieci w tym rejonie Kokotowa zostało już dokładnie posprzątane (uczynił to wielicki Zakład Gospodarki Komunalnej w dniach 8 i 9 stycznia br.).

Inną kwestią jest, czy nielegalne składowisko, które jak informują mieszkańcy, tworzy się w tym miejscu od lat, tym razem zniknęło na zawsze. W Wydziale Gospodarki Komunalnej Urzędu Miasta w Wieliczce usłyszeliśmy bowiem, że właśnie to dzikie wysypisko zostało uprzątnięte w pierwszych dniach grudnia 2020 roku, ale dosłownie kilka dni później wznowiło ono "działalność”…

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski