Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Memento nadchodzącej jesieni

Grzegorz Tabasz
Odloty bocianów budzą emocje. Są wyraźnym sygnałem końca lata. I memento nadchodzącej jesieni. Na kalendarz nie ma mocnych.

Zresztą bociany białe muszą odlecieć. To kwestia menu. Klimat ulega wyraźnemu ociepleniu i wiele gatunków ptaków zostaje u nas na zimę. Ryzykują, ale jeśli zima będzie łagodna wygrają główną nagrodę na loterii życia. Po pierwsze oszczędzą na niebezpiecznych i wyczerpujących przelotach na zimowisko. Po drugie zyskają większe możliwości w wyborze dogodnego miejsca na gniazdo i najlepszego rewiru. Niestety, zjawisko dotyczy głównie gatunków wszystkożernych i roślinożernych. Choćby żurawi, których duże stada przetrwały w Polsce minionej zimy. Gabarytami ciała i trybem życia są zbliżone do bocianów, zaś główna różnica dotyczy diety. Żuraw jest wszystkożercą i uchowa się nawet na chwastach i wodorostach. Zaś bocian biały jest przysięgłym zjadaczem mięsa. Pod każdą postacią. Od padliny poprzez owady i dżdżownice, na gryzoniach kończąc. Czyli pokarmu, którego zimą zwyczajnie nie ma. I to jest najważniejsza przyczyna, dla której bociany muszą odlecieć na południe. Najlepiej w okolice równika, gdzie na tamtejszych bagnach trafią na owadzi urodzaj. Oczywiście tylko szczęśliwcy, którym uda się szczęśliwie pokonać trasę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Giganci zatruwają świat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski