Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mgr. Morsa lekcje na murach

Alicja Fałek
Graffiti powstają na zniszczonych i zaniedbanych ścianach, jeśli wyrazi na to zgodę właściciel - podkreśla Mariusz Brodowski
Graffiti powstają na zniszczonych i zaniedbanych ścianach, jeśli wyrazi na to zgodę właściciel - podkreśla Mariusz Brodowski Arch. Mgr. Morsa
Nowy Sącz. Sądecki artysta grafficiarz zniszczone ściany budynków zamalowuje trudnymi wyrazami. - Niechlujstwo językowe dominuje. Może to się teraz zmieni - mówi Bogusław Kołcz, miejscowy polonista. Pomysł chwalą także sami uczniowie sądeckich szkół

- Mój przyjaciel, który od czterech lat mieszka w Anglii, gdy przyjeżdża do Nowego Sącza, ciągle mnie poprawia - mówi Mariusz Brodowski, sądeczanom bardziej znany z pseudonimu artystycznego Mgr Mors. - I to on mi podsunął pomysł na cykl graffiti, które są lekcjami poprawnej polszczyzny - dodaje.

Od stycznia w różnych miejscach Nowego Sącza można zobaczyć nowe prace grafficiarza, które formą nawiązują do początków jego twórczości. Zaczął w 1998 roku i przez pierwsze pięć lat zajmował się stricte graffiti. Z czasem doszła fotografia, projektowanie graficzne i malarstwo sztalugowe. Jest magistrem Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach ze specjalnością malarska kreacja obrazu.

- Ale błędy językowe popełniam często, jak większość naszego społeczeństwa - zaznacza Mgr Mors. - Znalazłem więc odpowiednią ścianę, otrzymałem pozwolenie i napisałem pierwszy wyraz. Było to "wziąć". Potem jakoś naturalnie wyszła z tego lekcja numer jeden - dodaje.

Brodowski miał pod ręką puszkę z zieloną farbą i odruchowo wypełnił nią tło wokół wyrazu. Skojarzyło mu się to ze szkolną tablicą. Dopisał więc słowa "Lekcja" i "Temat". Kolejne graffiti to wyrazy: wziąć, włączam, lubić, jest napisane, doszedłem, w ogóle. - Odzew jest pozytywny i to najbardziej cieszy. Choć wszyscy myślą, że to Mgr Mors uczy innych polskiego - mówi grafficiarz. - A tak naprawdę robię to dla siebie i przy okazji dla innych. Pomysły chcę realizować przez cały rok.

Nietypowe lekcje podobają się sądeckiej młodzieży. Olga Tokarska, gimnazjalistka, uważa, że taki przekaz trafi do jej rówieśników. - Młodzi ludzie nie przywiązują wagi do jakości języka. Popełniamy mnóstwo błędów, o których czasem nie mamy pojęcia - mówi gimnazjalistka. - Jak widać graffiti nie tylko upiększa miasto, ale jest też pożyteczne.

Tego samego zdania jest Magda Pawlik, mieszkanka Nowego Sącza. Zauważa, że sądecki grafficiarz zaczął od wyrazów, które w naszym regionie najczęściej są źle wymawiane.

- Większość moich znajomych mówi "włanczam", czy "doszłem". Mnie to irytuje i często ich poprawiam - mówi sądeczanka. - Może teraz to się zmieni - dodaje.

Taką szansę w cyklu lekcji Mgr. Morsa upatruje także Bogusław Kołcz, autor podręczników szkolnych, polonista, dyrektor Zespołu Szkół Akademickich w Nowym Sączu.

- Niechlujstwo językowe dominuje wśród młodzieży. W szkołach jest coraz mniej lekcji związanych z nauką ortografii - podkreśla Bogusław Kołcz. - Kiedyś za błędy ortograficzne można było oblać maturę. Dzisiaj obniżają one ocenę w niewielkim stopniu.

Sądecki polonista dodaje, że młodzież, wysyłając masę sms-ów pisze skrótami, słowa zastępuje emotikonami, nie używa polskich znaków. Stąd też biorą się problemy z poprawną polszczyzną.

- Chwali się, że Mgr Mors stawia na język polski. Jego prace przemawiają do młodzieży i myślę, że zostaną w pamięci - uważa Kołcz. - Dlatego zapraszam go do naszej szkoły. Mamy kawałek muru, który chętnie oddamy w jego ręce.

Cykl graffiti Brodowskiego zachwala Dariusz Paczkowski, działacz społeczny, który od 1987 r. tworzy graffiti i street art. - Ani w Polsce, ani za granicą nie widziałem podobnego cyklu - zwraca uwagę Paczkowski. - Morsa śledzę, jestem jego fanem. Podoba mi się to, że wciąga ludzi w działania artystyczne.

Paczkowski dodaje, że na portalu Facebook sądeczanie i nie tylko podpowiadają Morsowi kolejne tematy. - A ten cykl ma dwa wymiary. Estetyczny, bo graffiti powstają w miejscach zaniedbanych, i edukacyjny - podkreśla.

Propozycje lekcji
* Wyrazy, z którymi mają problemy sądeczanie:
Na pewno, naprawdę, kupować, oryginalny, patriotyzm, sprzed, w cudzysłowie, pojedynczy, prośba, durszlak, orientacja, proszę panią, jakiś, odnośnie czegoś, na dworzu, pełnić rolę, co najmniej.

* Mariusz Brodowski cały czas szuka miejsc na swoje kolejne prace.
Powstała nawet specjalna strona na Facebooku - "W Nowym Sączu szukamy ścian do legalnego malowania graffiti / murali".
- Użytkownicy mogą przesyłać tam zdjęcia wolnych powierzchni z podaniem adresu - mówi Mgr Mors. - Nie muszą być właścicielami budynku. Wystarczy, że podzielą się informacją, a ja będę próbował dotrzeć do właściwych osób - dodaje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski