Miechów. Gmina będzie musiała zapłacić sporo więcej za prąd

FLESZ - Parkowanie drożeje. Znamy nowe stawki

Kwota, jaką zamierzała na zakup energii przeznaczyć gmina, to 2,5 mln złotych. Tymczasem najtańsza ze złożonych ofert, przedstawiona przez PGE Obrót z Rzeszowa to prawie 3,38 mln zł. Zbliżone kwotowo są również oferty Tauronu (3,45 mln) i Orange Energia (3,47 mln). Najdroższą, wynoszącą ponad 4 mln zł cenę, zaproponowała spółka Entrade.

O ile zatem do tej pory za 1 kWh gmina płaciła 0,2268 zł, to według najkorzystniejsze oferty w ciągu dwóch najbliższych będzie to już 0,3150 zł, czyli około 30 procent więcej. Szacunkowe zapotrzebowanie na energię na najbliższe dwa lata to 9 mln kWh. - Nie da się ukryć, że czeka nas wzrost wydatków bieżących. Niestety zapowiedzi o tym, że ceny energii nie będą rosnąć nie sprawdziły się - mówi burmistrz Miechowa Dariusz Marczewski.

Skutki podwyżki mogłyby być jeszcze poważniejsze, gdyby nie wykonane w ciągu kilku ostatnich lat inwestycję w odnawialne źródła energii. Zamówienie, o którym mowa, dotyczy bowiem tylko takich obiektów jak Centrum Kultury i Sportu, Biblioteka Publiczna, Gminny Ośrodek Zdrowia, Biuro Wystaw Artystycznych „U Jaksy”, szkół podstawowych w Miechowie, Pstroszycach i Bukowskiej Woli oraz trzech miechowskich przedszkoli samorządowych.

Przetarg nie uwzględnia natomiast dostaw energii m. in. dla krytej pływalni, Urzędu Miasta i Gminy, szkół w Pojałowicach i Jaksicach, Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej. Wszędzie tam bowiem są zamontowane panele fotowoltaiczne i energia jest rozliczna według odrębnych zasad. - Na szczęście udało się trochę tych instalacji zamontować. Wymieniliśmy też część lamp oświetlenia ulicznego na energooszczędne, ledowe. To spowoduje, że wzrost wydatków na energię nie będzie jeszcze wyższy, ale oszczędności i tak będą potrzebne - tłumaczy burmistrz Marczewski.