Sprawa dotyczy starszej Pani, która wcześniej mieszkała w Podgórzu. Nie płaciła jednak czynszu. Sąd musiał wydać decyzję o eksmisji. Magistracki Wydział Mieszkalnictwa wyznaczył lokal zastępczy na parterze wyremontowanej kamienicy przy ul. Spokojnej, która w 1/3 należała do gminy (reszta jest w prywatnych rękach). W 2014 r. kobieta została tam przeniesiona z całym dobytkiem. I wtedy rozpoczął się problem innych mieszkańców kamienicy.
Z mieszkania uciążliwej lokatorki regularnie wydobywa się bowiem nieznośny smród, który roznosi się po klatce schodowej i dostaje się do pozostałych lokali. Problem nasila się szczególnie wiosną i latem, gdy robi się ciepło. - Kupiłam mieszkanie w dobrej kamienicy, po remoncie. Szkoda mi tej pani. Może potrzebuje pomocy, ale urzędnicy też powinni wiedzieć, komu przekazują lokal - mówiła ponad dwa lata temu Monika Murawska, właścicielka mieszkania przy ul. Spokojnej.
Od tego czasu mieszkańcy słyszeli tylko kolejne obietnice urzędników, że postarają się znaleźć rozwiązanie problemu. Jednocześnie jednak z opinii pracowników MOPS miało wynikać, że lokatorka stara się dbać o mieszkanie.
M.in. po naszej interwencji gmina złożyła pozew o eksmisję uciążliwej lokatorki „mając na uwadze fakt zajmowania lokalu bez tytułu prawnego”.
W 2016 roku sąd zgodził się na eksmisję, ale nakazał miastu znaleźć starszej kobiecie inny lokal socjalny. - Jeśli przyczyną eksmisji są np. zaległości finansowe, ale danej osobie przysługuje prawo do lokalu socjalnego, zazwyczaj zostawiamy ją w tym mieszkaniu, w którym była do tej pory. Biorąc jednak pod uwagę sytuację w kamienicy przy ul. Spokojnej, wyznaczymy inny lokal - podkreślała w maju 2016 roku na łamach „DP” Katarzyna Izdebska, ówczesna kierownik referatu obsługi mieszkańców w ZBK.
Lokal został wyznaczony dopiero... w listopadzie 2016 r. „Wytypowanie dla pozwanej lokalu socjalnego było możliwe dopiero po uzyskaniu przez Gminę Miejską Kraków prawomocnego tytułu wykonawczego, co nastąpiło we wrześniu 2016 r.” - czytamy w odpowiedzi z ZBK na nasze pytania.
Starsza Pani wciąż nie trafiła jednak do tego lokalu socjalnego. Bo... wymagał remontu. A urzędnicy potrzebowali cztery miesiące, aby ogłosić przetarg na wybór wykonawcy prac. Zrobili to dopiero w lutym 2017 r. W piśmie, które otrzymali mieszkańcy kamienicy przy ul. Spokojnej, pracownicy ZBK zapewniają, że „umowny termin zakończenia remontu to koniec maja 2017 r.”.
- Mamy nadzieję, że ta obietnica w końcu zostanie spełniona, bo problem znów jest bardzo „odczuwalny” - podkreślają mieszkańcy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?