Chojniczanka Chojnice2 (0)
Can-Pack Okocimski0
Bramki: 1:0 Mikołajczak 30, 2:0 Mikołajczak 45.
Chojniczanka: Szymański 7 - Chyła 7, Radler 6I, Jankowski 6, Mysona 7 (73 Jędrzejczyk) - Mrozik 6, Ikegami 6 (69 Duda), Feciuch 7, Rybski 7 (87 Ostalczyk), Iwanicki 7 - Mikołajczak 9.
Can-Pack Okocimski: Kuchta 5 - Wieczorek 4I, Jacek 3III[90], Ryś 4 (84 Kwiek), Sobotka 5 - Nawrot 4I, Brud 4, Tymiński 4 (70 Kapsa), Żołądź 5I, Cebula 4 - Tatara 4 (65 Stefański).
Sędziował: Tomasz Garbowski (Kluczbork).Widzów: 1000.
W trwającej kampanii każdy mecz jest dla Okocimskiego arcyważny. Podopieczni duetu Robert Ostrowski - Krzysztof Przytuła z tygodnia na tydzień tracą jednak punktowy kontakt z rywalami, oddalając się od utrzymania w I lidze. W Chojnicach ,,Piwosze'' ponieśli trzynastą porażkę w sezonie i z 23 punktami nadal zamykają tabelę.
Wczoraj duet trenerski miał utrudnione zadanie. Z powodu kontuzji nie mógł bowiem zagrać Jakub Grzegorzewski.
Chojniczanka już w 2 min mogła wyjść na prowadzenie, ale sytuacji sam na sam z Mateuszem Kuchtą nie wykorzystał Paweł Iwanicki. Aktywny był Tomasz Mikołajczak, jednak na początku dobrze pilnowali go obrońcy Okocimskiego. ,,Piwosze" dzielnie stawiali opór atakom gospodarzy, umiejętnie się bronili, ale tylko do czasu. W 30 min w pole karne zacentrował Arkadiusz Mysona, a Kuchtę strzałem głową pokonał Mikołajczak.
W 36 min mógł wyrównać Michał Nawrot - uderzył tylko w nogi Karola Szymańskiego. Swoich sił próbował z rzutu wolnego Bartosz Sobotka, lecz czujni byli zawodnicy Chojniczanki. Gdy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się wynikiem 1:0, Okocimskiego po raz drugi zaskoczył Mikołajczak, popisując się precyzyjnym uderzeniem.
Po przerwie blisko trafienia na 3:0 był Błażej Jankowski. Po jego strzale jak struna wyciągnął się Kuchta, ratując kolegów przed utratą gola. ,,Piwosze" starali się, jak mogli, ale dobrze zorganizowana na boisku Chojniczanka nie pozwalała im na zbyt wiele. W 58 min na strzał zza pola karnego zdecydował się Daniel Brud; na posterunku był Szymański, pewnie łapiąc futbolówkę. Swoich okazji nie wykorzystali także Bruno Żołądź i Kacper Tatara.
"Piwosze'' często uciekali się do fauli, w efekcie czego zobaczyli pięć żółtych kartek. W 89 min za drugie napomnienie z boiska wyleciał Radosław Jacek. Wynik nie uległ już zmianie. Okocimskiemu powoli ucieka I liga.
Zdaniem trenera
ROBERT ORŁOWSKI, Can-Pack Okocimski:
- Zobaczyliśmy na boisku dwa światy. Pierwsza połowa w wykonaniu obu zespołów była słaba. Popełniliśmy dwa frajerskie błędy, po których straciliśmy gole. Po przerwie byliśmy stroną przeważającą. Mieliśmy kilka naprawdę dobrych okazji bramkowych, ale po raz kolejny nie potrafiliśmy ich zamienić na gole. To boli nas najbardziej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?