MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Miłość, praca, niezłe pieniądze

Redakcja
Nie jest to typowa opowieść o Polaku, który wyruszył w świat za chlebem. - Moja historia jest bardziej romantyczna - wyznaje Agata, która w Niderlandach mieszka i pracuje jako dentystka od dwóch lat.

Urodziła się w Łodzi i tam ukończyła studia w Instytucie Stomatologii Uniwersytetu Medycznego. Podczas studiów, biorąc udział w programie Erasmus, spędziła 7 miesięcy w Hiszpanii. Podkreśla, że nie opuściła Polski w poszukiwaniu pracy. - Wyjechałam do Holandii, gdyż zakochałam się i poślubiłam Holendra - wspomina.
Po ślubie, przez pierwsze dwa lata, Agata wraz z mężem mieszkała w Amsterdamie. W czerwcu tego roku przeprowadzili się do Hagi. - Mieszka tu wielu Polaków. Jest kościół z coniedzielną mszą w ojczystym języku, polskie przedszkole i szkółka sobotnia - _opowiada. - _Znajduje się tu również przynajmniej 5 sklepów z polskimi towarami. Od podstawowych produktów spożywczych po żywe karpie na Boże Narodzenie.
Jej zdaniem, strona www.niedziela.nl jest najlepszym dowodem na to, jak bujnie kwitnie tam życie Polonii holenderskiej. - Tęsknię za Amsterdamem, ale Haga jest tańsza. Łatwiej tu kupić dom, mam bliżej do pracy. Wreszcie nie muszę dojeżdżać pociągiem. Haga leży też bliżej morza. _A_utobusem lub rowerem mamy około 20 minut do plaży w Scheveningen lub w Kijkduin. Często wypoczywamy tam z mężem.
Jej zdaniem, Holendrzy wszelkimi sposobami starają się uprzyjemnić sobie wolny czas. - Wypełniony jest on sportem, weekendowymi wyjazdami, kursami tańca i rozmaitymi imprezami kulturalno-rozrywkowymi.
Polski dyplom Agaty został uznany w Holandii i dzięki temu jako stomatolog otrzymała wpis do narodowego rejestru BIG (odpowiednik polskich Izb Lekarskich). Było to możliwe, gdyż Polska weszła do Unii Europejskiej. - Mimo to do stycznia tego roku cały czas potrzebowałam pozwolenia na pracę. Z prośbą o ten dokument występował mój pracodawca, motywując ją rzeczywistym brakiem holenderskich dentystów na rynku pracy - _tłumaczy.
Od kwietnia tego roku Agata pracuje w Jeugdtandzorg West w Hadze. - _Jest to państwowa przychodnia, która ma pięć swoich ośrodków na terenie całego miasta. Dentyści pracują tu z asystentami. Zajmujemy się opieką stomatologiczną nad dziećmi i młodzieżą w wieku od drugiego do osiemnastego roku życia - _tłumaczy. Jak wyjaśnia, w Holandii duży nacisk kładzie się przede wszystkim na profilaktykę.
- Pod swoją opieką mamy uczniów okolicznych szkół. Pacjenci są do nas przywożeni specjalnym autobusem aż trzy razy w tygodniu. Poza ortodoncją, usługi są w pełni refundowane przez państwo. _Razem ze mną w przychodni pracują jeszcze cztery inne dentystki. Niemka, Węgierka, Indonezyjka i Holenderka.
Zagraniczny dentysta w Holandii musi znać miejscowy język. - Choć większość pacjentów włada angielskim, holenderski odgrywa bardzo dużą rolę przy zatrudnieniu. Dla mnie, ze względu na pracę z dziećmi, znajomość języka jest w zasadzie niezbędna. Komunikacja, zwłaszcza z małymi pacjentami, to połowa sukcesu - _opowiada Agata. Z tego powodu rok temu zdała z języka holenderskiego egzamin NT2. - _Jest to egzamin państwowy, umożliwiający stomatologowi pracę z pacjentami oraz studiowanie na poziomie uniwersyteckim - _wyjaśnia.
W przychodni Jeugdtandzorg West pracuje 3 dni w tygodniu w godzinach 8.30-16.00 z przerwą na lunch 12.15-13.00. Zarabia około 2400 euro miesięcznie brutto. - _Taki system pracy__pozwala mi pogodzić karierę zawodową z wychowaniem 9-miesięcznej córeczki Julii. Duża część kobiet w Holandii pracuje w niepełnym wymiarze godzin. Przeważnie mogą sobie na to pozwolić, zwłaszcza jeżeli ich partner również pracuje. - _twierdzi Agata. - _Dużym plusem pracy w przychodni jest również brak odpowiedzialności za sprawy administracyjne, nieuniknione w przypadku własnej praktyki
.
Etat w przychodni jest posadą państwową, co oznacza, że miesięczne wynagrodzenie jest stałe i nie zależy od liczby pacjentów. - Prywatne praktyki mają tę przewagę, że w ciągu jednego dnia dentysta może zarobić tam nawet 1000 euro. Oczywiście, od tej kwoty należy odliczyć koszty utrzymania gabinetu oraz pensje dla personelu, jednak mimo to zarobki są zdecydowanie wyższe - _tłumaczy Agata.
Zatrudnienie w Jeugdtandzorg West znajdują głównie kobiety. Mają one odpowiednie podejście do dzieci i więcej cierpliwości niż mężczyźni. Nie bez znaczenia pozostają również dobre warunki socjalne, które zapewnia przychodnia. - _Urlopy macierzyńskie trwające 16 tygodni płatne w 100 procentach, 3 miesiące urlopu rodzicielskiego płatnego w 25 procentach.

Kierownikiem jest jedyny mężczyzna w przychodni, Ab Sintnicolaas. - Często w okresie świąt żartuje, podsumowując bilans narodzin i urlopów macierzyńskich__swoich pracownic - mówi Agata.
Po dwóch latach pobytu w Holandii, próbie wtopienia się w nowe środowisko poprzez naukę języka i zawieranie nowych znajomości, w Agacie narodziła się na nowo potrzeba odkrycia swojej polskości. - Zawsze wydawało mi się, że Polacy należący do Polonii są bardziej polscy, tradycyjni i przepełnieni folklorem niż rodacy w kraju. I tak chyba jest w rzeczywistości - _przyznaje. - _Dzięki polskiej telewizji i antenie satelitarnej śledzę codziennie o 17.30 losy rodziny Lubiczów z "Klanu", moja córeczka ogląda polskie dobranocki a ja śmieję się z wieczorów kabaretowych Piotra Bałtroczyka.
Córka Agaty i jej męża Michiela wychowywana jest w dwóch językach. - Mój mąż również coraz więcej mówi i rozumie po polsku. Już teraz cieszymy się na polską Wigilię w domu u moich rodziców w Łodzi - _opowiada i dodaje, że mieszkając za granicą najbardziej tęskni się za rodziną. - _Brakuje przede wszystkim spontanicznych wizyt, bo każdy nasz wyjazd to zaplanowana wyprawa. Jednak dzięki temu docenia się tych, których się kocha, to, za czym się tęskni i zawsze jest na co czekać.
JOANNA KLACZEK

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski