Wszystko wskazuje na to, że po serii naszych tekstów Kraków będzie za dwa lata miastem gospodarzem Młodzieżowych Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej. Miasto podpisało właśnie w tej sprawie wstępną umowę z UEFA.
- Z naszej strony proces aplikacyjny został zakończony - mówi Janusz Kozioł, doradca prezydenta Krakowa ds. sportu. - Ostateczną decyzję podejmie zarząd PZPN 14 lipca, ale nic w tej sprawie nie powinno się już zmienić i mecze Euro odbędą się też w Krakowie - dodaje.
Już w styczniu tego roku okazało się, że Polska oficjalnie została gospodarzem piłkarskich mistrzostw Europy do lat 21 (U-21) w 2017 roku.
Po ogłoszeniu tej wieści prezes PZPN Zbigniew Boniek przedstawił dwa warianty miast gospodarzy. Pierwszy z Warszawą, Lublinem, Gdynią, Bydgoszczą, Kielcami i Tychami. Drugi z Warszawą, Kielcami, Łodzią, Bełchatowem, Lublinem, Łęczną. W żadnym nie było jednak Krakowa!.
Zbigniew Boniek na łamach "Przeglądu Sportowego" powiedział wprost: "Kraków? Od roku było wiadomo, że staramy się o tę imprezę. Nikt nie wykazał żadnego zainteresowania tym turniejem" - mówił szef PZPN.
Ryszard Niemiec, prezes Małopolskiego Związku Piłki Nożnej, stwierdził wtedy natomiast, że... nie miał żadnej wiedzy, jakoby centrala PZPN prowadziła rozmowy z miastami, które potencjalnie mogłyby być gospodarzami Euro 2017.
Dopiero po naszych tekstach ujawniających chaos i brak działań zarówno MZPN, jak i władz Krakowa obie strony zabrały się do pracy. Ryszard Niemiec spotkał się z prezydentem Jackiem Majchrowskim. I jak stwierdził, przekonał go do podjęcia walki o organizację mistrzostw Europy w piłce nożnej do lat 21. To była zaskakująca zmiana, bo wcześniej prezydent twierdził, że taka impreza Krakowowi wcale nie jest potrzebna i może wiązać się tylko z niepotrzebnymi kosztami. - Wyślemy w tej sprawie pismo do PZPN - zapowiedziała w lutym Monika Chylaszek, rzeczniczka prezydenta Krakowa.
Janusz Kozioł zdradza teraz, że to sam Zbigniew Boniek zadzwonił do prezydenta Majchrowskiego i powiedział, że zrobi dla Krakowa wyjątek.
- Proces aplikacyjny dla miast zakończył się bowiem w październiku zeszłego roku. Okazało się jednak, że istnieje formalna możliwość, aby Kraków jeszcze dosłał swoje dokumenty - przyznaje Janusz Kozioł. - PZPN pomógł nam również w tym, aby w dokumentacji nie było żadnych błędów, które mogłyby skutkować odrzuceniem aplikacji - dodaje doradca prezydenta Krakowa ds. sportu.
Co ważne, jak udało nam się dowiedzieć, żadne z miast, które wcześniej otrzymały zapewnienie o organizacji Euro, nie zostanie podczas turnieju pominięte. Po prostu mecze mają być podzielone na siedmiu, a nie na sześciu gospodarzy. W Krakowie mecze rozgrywane mają być na stadionie Cracovii. Reprezentacja Polski powinna tam zagrać przynajmniej jedno spotkanie.
Oczywiście w przypadku młodzieżowych mistrzostw nie można liczyć na zyski i tłumy na trybunach, jak było podczas Euro 2012. Mimo wszystko jest to jednak atrakcyjna i prestiżowa impreza, szczególnie w mieście, w którym będzie występować reprezentacja Polski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?