Może powstać cmentarz

   Warto przypomnieć, że władze gminy poprzedniej kadencji podjęły decyzję o wprowadzeniu zmian do planu zagospodarowania przestrzennego i przeznaczeniu części terenów na os. Rospontowa pod budowę cmentarza. Z takim wnioskiem do władz gminy, w imieniu parafian, wystąpił miejscowy proboszcz. Niestety, pomysł spotkał się ze sprzeciwem części mieszkańców osiedla. Ich zdaniem, budowa cmentarza na tym terenie może doprowadzić do skażenia wód podziemnych i ujęć wody pitnej. Dlatego przeciwnicy zaproponowali władzom miasta, by na osiedlu utworzyć raczej park rekreacyjny. Swoją propozycję argumentowali faktem, że są to tereny leśne, które doskonale się do tego nadają, a park jest mieszkańcom znacznie bardziej potrzebny niż cmentarz, gdyż mieliby gdzie aktywnie spędzać wolny czas.
   Na wniosek obecnych władz gminy sporządzona została ocena terenu pod względem przydatności dla urządzenia cmentarza, którą wykonał Wydział Architektury. Wynika z niej, że teren spełnia wymogi określone w rozporządzeniu ministra gospodarki komunalnej z 1959 roku, określającym, jakie tereny - pod względem sanitarnym - są odpowiednie na cmentarze.
   "Odległość cmentarza od zabudowań mieszkalnych oraz studni i strumieni służących do czerpania wody do picia i potrzeb gospodarczych nie powinna być mniejsza niż 150 metrów, a może być zmniejszona do 50 metrów, pod warunkiem istnienia sieci wodociągowej do wszystkich budynków - warunek ten jest spełniony. Najbliższe ujęcia głębinowe z dolomitów triasowych znajdują się na terenie zakładów "Fablok" w odległości ok. 500 m, są to ujęcia przemysłowe, zlokalizowane na sąsiednim garbie, oddzielonym od pagórka cmentarza doliną Chechła. Najbliższe ujęcie komunalne wodociągów miejskich znajduje się w dolinie Chechła w odległości ok. 1500 m (...)" - czytamy w ocenie.
   Teren planowany pod budowę cmentarza spełnia także pozostałe warunki. Cmentarz ma powstać na wzniesieniu nie podlegającym zalewom i umożliwiającym spływ wód deszczowych. Zwierciadło wód gruntowych występuje zaś dopiero na głębokości co najmniej 10 do 12 m. Ze sporządzonego dokumentu wynika też, że teren projektowanego cmentarza jest własnością Lasów Państwowych - dyrekcji w Chrzanowie, która wstępnie zgodziła się na wykorzystanie tego fragmentu lasu na użytkowanie cmentarne. "Spowoduje to oczyszczenie terenu z chwastów i samosiejki krzaków przy zachowaniu rzadko rosnących dorodnych drzew, które zostaną wkomponowane w projekt urządzenia cmentarza" - czytamy w ocenie. Autorzy dokumentu proponują także, by cmentarz został zagospodarowany grobowcami, które są obiektami odizolowanymi od środowiska gruntowo-wodnego.
   Pozytywna ocena warunków terenu pod budowę cmentarza nie oznacza jednak, że władze gminy zdecydują się na jego budowę. Ryszard Kosowski, burmistrz Chrzanowa, poinformował nas, że dopiero, gdy sporządzona zostanie cała dokumentacja techniczna zadania, zapadnie decyzja, czy cmentarz powstanie czy też nie.
(LIZ)