Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

MTS pozbierał się po przerwie

(ŻUK)
I liga piłkarzy ręcznych. Chrzanowianie nie dali się pokonać, choć pierwsza połowa tego spotkania mogła to zapowiadać. Beniaminek był bliski zwycięstwa.

MTS Chrzanów – Czuwaj Przemyśl 29:29 (11:15)
Bramki: Rola 8, Kirsz 5, Mucha 4, Żydzik 4, M. Skoczylas 4, Orlicki 2, Madeja 1, Zajdel 1 – Kubisztal 7, Stołowski 6, Żak 6, Puszkarski 4, Dejnaka 2, Hataś 2, Kroczek 1, Misiewicz 1.

Podopieczni trenera Leszka Wójcika zaczęli słabo i przegrywali 0:4. Natychmiast się jednak otrząsnęli i doprowadzili do remisu 4:4. Potem gra toczyła się według schematu: bramka za bramkę. W końcówce pierwszej połowy miejscowi przegrywali 11:12, a gdy na ławkę powędrowało dwóch zawodników ukaranych karami 2-minutowymi, wtedy goście powiększyli swój dorobek i na przerwę schodzili z 4-bramkowym zapasem.

W drugiej odsłonie gospodarze szybko starali się odrobić straty i doprowadzili do stanu 15:16, jednak to Czuwaj kontrolował grę. Jeszcze na dwie minuty przed końcem prowadził 28:27.

Do bramki chrzanowian wszedł Jakub Dudek, zastępując Marcina Górkowskiego. Patryk Rola rzucił dwie bramki i wydawało się, że gospodarze wygrają, ale goście wyrównali za sprawą Stołowskiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski