Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Myślenice. Chcieli się chronić, więc zamontowali osłony. ITD uznała je za potencjalnie niebezpieczne i nałożyła mandaty

Katarzyna Hołuj
Katarzyna Hołuj
Małopolska PKS
Trzech kierowców autobusów otrzymało w mijającym tygodniu mandaty. To kara za zamontowanie w pojazdach przegród z pleksi nie posiadających homologacji. Jeden z kierowców mówi, że czuje się niesprawiedliwie potraktowany, bo chciał w ten sposób chronić siebie i pasażerów.

FLESZ - Pandemia nie zwalnia tempa

od 16 lat

Kontrole Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Krakowie miały miejsce na terenie powiatu myślenickiego 14 grudnia a dotyczyły autobusów wykonujących przewozy osób na liniach regularnych.
Trzy spośród czterech kontroli zakończyły się nałożeniem mandatów karnych za to, że pojazd był nienależycie zaopatrzony w wymagane urządzenia lub przyrządy.

Chodzi o przegrody z tworzywa (pleksi), które zamontowali kierowcy.

Przecież wszyscy walczymy z pandemią. Chcąc się chronić i żeby nie musieć cały dzień jeździć w maseczce zamontowałem taką osłonę. To kawałek pleksy, kilka kątowników i śrubek. I choć zrobiłem to w dobrej wierze, a nikt z pasażerów nie zgłosił słowa sprzeciwu, to dla ITD okazało się to niezgodne z konstrukcją pojazdu. Dostałem mandat, Może i niewysoki, ale w moim odczuci i tak niesprawiedliwy

– mówi nam jeden z kierowców.

Nasi kierowcy nie są tak chronieni jak np. kierowcy MPK. W naszych autobusach, inaczej niż w tamtych, pasażerowie wsiadają drzwiami przy kierowcy i kupują u kierowców bilety. Mając tak bliski kontakt z wieloma osobami kierowcy chcieli jakoś zminimalizować ryzyko zakażenia, ale zostali za to ukarani. Szkoda, że inspektorzy nie zdecydowali się na pouczenie, że osłony należy zdemontować

– mówi Tomasz Stanek, właściciel firmy Małopolska PKS, której jeden z kierowców został ukarany.

ITD powołuje się na art. 66 Prawa o ruchu drogowym, który mówi, że „pojazd uczestniczący w ruchu ma być tak zbudowany, wyposażony i utrzymany, aby korzystanie z niego nie zagrażało bezpieczeństwu osób nim jadących lub innych uczestników ruchu, nie naruszało porządku ruchu na drodze i nie narażało kogokolwiek na szkodę”.

W związku z powyższym, w pojeździe nie mogą być zamontowane przedmioty, które nie zostały poddane homologacji gdyż w przypadku np. kolizji, wypadku, mogą realnie zagrażać bezpieczeństwu pasażerów jak i kierowcy

– odpowiada ITD.

Inspektorzy przywołują też przepis mówiący o obowiązku zasłaniania nosa i ust w przestrzeniach zamkniętych.

Jak słyszmy od Tomasza Stanka, kierowcy jeżdżą w maseczkach, ale nie egzekwują noszenia ich przez pasażerów.

Nie mamy do tego narzędzi

– mówi Tomasz Stanek i dodaje, że w autobusach na jego prośbę kontroli dokonuje myślenicka Straż Miejska.

Zdarzyło się już, że strażnicy nakazali opuszczenie autobusu osobom, które nie miały założonych maseczek i chciały kontynuować podróż bez nich.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski