Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Myślenice. Gwiazdka dla Peru: Ta pomoc przemienia rzeczywistość konkretnych rodzin

Katarzyna Hołuj
Katarzyna Hołuj
Dzięki akcji „Gwiazdka dla Peru 2” mamy okazję „wydłużyć” nasz wigilijny stół aż na drugą półkulę i zaprosić do niego jedną (lub więcej) rodzinę ze slumsów Limy. Biorąc udział w zrzutce, można ufundować paczkę żywnościową, która pomoże takiej rodzinie przeżyć godnie nadchodzące święta. To inicjatywa myśleniczanki Anny Katarzyny Jawor, która została laureatką tegorocznej nagrody samorządu województwa małopolskiego - Amicus Hominum (w tłum. przyjaciel człowieka) w kategorii Działalność Filantropijna.

FLESZ - Pandemia nie zwalnia tempa

od 16 lat

To nagroda przyznawana osobom niosącym bezinteresowną pomoc drugiemu człowiekowi. Kasia (tak najczęściej mówią na nią, ci którzy ją znają) jako świecka misjonarka kilka tysięcy kilometrów od domu, w Limie, stolicy Peru posługuje wśród najuboższych, największą uwagą otaczając dzieci i młodzież.

Zaczęło się od "Biletu dla Brata"

Kilka lat temu zaangażowała się w to również społeczność, z której pochodzi - społeczność Myślenic. Zaczęło się od tego, że myśleniczanie wspólnie ufundowali bilety lotnicze dla czterech młodych ludzi z Peru, aby mogli przylecieć do Polski na Światowe Dni Młodzieży. Ostatecznie przyleciały trzy Peruwianki, a bilet dla Wilmera, któremu stan zdrowia na to nie pozwolił, zamieniono na inną niezbędną mu pomoc.

"Bilet dla brata" zamieniony na "dom dla brata" był szczytem marzeń i stał się niewyobrażalną pomocą dla tego młodego człowieka, żyjącego wraz z rodzicami bardzo bardzo ubogo, gdyż jego choroba zmusiła jego rodzinę do ogromnych wyrzeczeń. Dla mnie ten gest stał się dowodem wielkiej wrażliwości i wielkiego serca myśleniczan, a dziewczyny, które przeżyły w nami ŚDM do dzisiaj wspominają nasz kraj z wielkim wzruszeniem i wdzięcznością - mówi nam dziś Kasia.

Z początkiem 2020 roku zaczęła się pandemia. Sprawiła, że tam, gdzie wydawało się, iż już biedniej żyć nie można, pojawiła się skrajna nędza a razem z nią głód. W maju 2020 roku Kasia opowiadała nam, że w oknach wielu domów tych najbiedniejszych dzielnic Limy pojawiły się białe flagi co oznaczało „nie mam co jeść, proszę o pomoc”.

Restrykcje związane z pandemią zamknęły na długie miesiące ludzi w domach pozbawiając ich możliwości zarabiania.

Zdecydowana większość mieszkańców stolicy żyje z tzw. dochodów nieformalnych, czyli z dnia na dzień: za to co zarobi się dziś kupuje się żywność na jutro, co zarobi się jutro jest na chleb pojutrze. Nikt nie myślał o robieniu zapasów, zresztą nie było z czego - opowiada Kasia.

Właśnie wtedy, przejęta losem mieszkańców slumsów, zainicjowała w sieci zrzutkę na żywność dla głodującej ludności Limy.
Na jej apel odpowiedziało ponad pół tysiąca osób. Zebrano ponad 87 tys. zł, a na Facebooku powstała grupa Pomoc dla Peru, która właśnie teraz organizuje kolejną zrzutkę pod nazwą „Gwiazdka dla Peru 2”. Jej celem jest zebranie 40 tys. zł.

Gwiazdka dla Peru 2

Ubiegłoroczna „Gwiazdka...” przyniosła owoc w postaci prawie 7 ton żywności. Przygotowano z nich kilkaset paczek, a ponadto wsparto trzy stołówki oferujące obiady tym, którzy zostali bez środków do życia.

"Jestem tylko przedłużeniem Waszych rąk i serc"

Zebrane środki Kasia, która teraz jest w Polsce, przekazuje do Peru, gdzie kupowana jest żywność. Robią to siostry urszulanki Unii Rzymskiej, a następnie przygotowują paczki i przekazują je w różne części Pachacutek, dzielnicy nędzy na północy Limy. Inną grupą pomocników misjonarki z Myślenic są młodzi, peruwiańscy przyjaciele z południa stolicy (w dzielnicach Villa el Salvador, Lurin i Villa Maria del Triumfo w diecezji Lurin), gdzie Kasia przez dziesięć lat oddana była bez reszty pracy misyjnej. To oni, jej wcześniejsi podopieczni i pomocnicy dziś docierają do najbardziej potrzebujących w swoim sąsiedztwie, dzielnicach, w swoich parafiach.

Mogę na nich liczyć. Mają najlepsze rozeznanie, kto w ich środowiskach jest w potrzebie i chętnie poświęcają swój czas na zrobienie zakupów, paczek i roznoszenie ich - opowiada nam misjonarka.

Sama siebie też nazywa pośrednikiem. Kiedyś w odpowiedzi na dobre słowo kogoś, kto wsparł zrzutkę odpisała: Jestem tylko "pośrednikiem", "przedłużeniem" Waszych rąk i serc.

Cóż mogłabym sama z siebie jako misjonarka świecka nie mając za sobą wspólnoty? Z czego miałabym pomagać? Dlatego jestem tak bardzo wdzięczna za każde wrażliwe dla misji serce, za każdy gest dobra i pomocy dla najuboższych w ubogich dzielnicach Limy, jakim kiedykolwiek moja posługa była wsparta. Przy tamtym ogromie potrzeb to kropla w morzu, ale ta kropla jest tak bardzo potrzebna, bo przemienia czyjąś rzeczywistość - mówi Kasia.

Podkreśla przy tym, że odkąd tylko poluzowano obostrzenia ludzie zaczęli szukać możliwości pracy i zarobienia na życie.

Oni nie czekają tam z założonymi rękami, ale starają się działać jak mogą: sprzedają na ulicy np. cukierki, worki na śmieci, robią na drutach skarpety lub rękawiczki i sprzedają je. Inni zakupują paczkę maseczek i sprzedają je na sztuki. Każdy szuka sposobu aby zarobić kilka soli i wyżywić rodzinę - mówi.

Żeby święta były wolne od trosk czym nakarmić rodzinę

Bardzo chciałaby pomóc tym rodzinom przeżyć godnie i w radości święta Bożego Narodzenia. Rodzinom, ale także licznym osieroconym dzieciom, które podczas pandemii straciły swoich rodziców.

Zapewnić to mogą paczki o wartości 60-80 zł każda zawierające podstawowe produkty tj. ryż, mleko, olej, soczewicę i groch, makaron, tuńczyk, płatki owsiane, ale też tradycyjną drożdżową babkę i kostkę czekoladową. Właśnie kawałek babki (paneton) popity rozpuszczoną w mleku czekoladą (chocolatada) jest tym, bez czego Peruwiańczycy nie wyobrażają sobie Świąt. Jednocześnie jest to coś na co bardzo wielu z nich, w obecnej sytuacji pandemicznej po prostu nie stać.

Przyłączając się do zrzutki możemy "wydłużyć" nasz wigilijny stół aż do Peru i zaprosić do niego jakąś ubogą rodzinę, może dwie, dzieląc się z nimi chlebem, żywnością, kawałkiem świątecznej babki i słodyczami. Oni, tak samo jak my pragną spokojnych, zdrowych Świąt przy wspólnym posiłku z rodziną - mówi Kasia.

Zrzutka pod hasłem „Gwiazdka dla Peru 2” trwa na portalu zrzutka.pl. Wszystkie informacje o akcji pomocowej można też znaleźć na Facebookowej grupie „Pomoc dla Peru”.

Facebook: Pomoc dla Peru

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski