Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na internetowych forach już trąbią o grzybach, a grzybiarze poszli w las!

Grzegorz Tabasz
Usłyszałem jasny komunikat: coś Ci powiem ale, broń Boże, nie pisz o tym w „Dzienniku”: rosną grzyby! Piękne prawdziwki i kozaczki z pierwszego letniego wysypu! Rosną jak na drożdżach lub, jeśli wolisz, jak grzyby po deszczu.

Nocne burze przyniosły kilka milimetrów wody na metr kwadratowy, co dla grzybni w naszych jeszcze niewysuszonych na popiół górskich lasach okazało się impulsem zbawiennym. Spadek temperatury stępił także aktywność owadów i wszystkie owocniki są idealnie wolne od, jak to się mówi, „robaków”.

Tylko dla porządku wspomnę, iż o żadnych robakach oczywiście nie ma mowy. Ów czerw to larwy owadów, dla których owocniki są pokarmem. Niemile widziana konkurencja dla zbieraczy, której natura nałożyła chwilowy kaganiec. Chwilowy, bo gdy tylko temperatura poszybuje w górę pójdą na żer i będzie można zapomnieć o zdrowych prawdziwkach.

Trzeba więc śpiesznie podążać do lasu, nim grzybki zdążą zrobaczywieć, co niniejszym za chwilę uczynię. Co do mojego długiego języka i niedotrzymania tajemnicy, to specjalnych wyrzutów sumienia nie mam. Na internetowych forach już trąbią o grzybach, a grzybiarze poszli w las!

ZOBACZ KONIECZNIE:

Polub nas na Facebooku i bądź zawsze na bieżąco!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski