MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Na kadrę się nie obraża

Redakcja
Libero Paulina Maj dla klubu znad Popradu gra już drugi sezon FOT. (KOW)
Libero Paulina Maj dla klubu znad Popradu gra już drugi sezon FOT. (KOW)
Rozmowa z PAULINĄ MAJ, siatkarką Polskiego Cukru Muszynianki Fakro Banku BPS

Libero Paulina Maj dla klubu znad Popradu gra już drugi sezon FOT. (KOW)

- Co Pani robi w trakcie długich podróży?

- Teraz akurat zbliża się sesja, więc się uczę (uśmiech). A tak ogólnie, to przede wszystkim biorę do ręki książkę. Czasem obejrzę jakiś film, ale najczęściej właśnie czytam książki.

- Wkrótce będzie okazja do tych wszystkich zajęć, bo następną waszą przeszkodą w Pucharze CEV został Lokomotiw z bardzo dalekiego Baku.

- No tak. Cieszymy się, że przeskoczyłyśmy w tych rozgrywkach na kolejny szczebelek. Będziemy nadal mocno walczyć. W końcu bronimy tego trofeum.

- Akurat z tym zespołem macie nie wyrównane rachunki jeszcze z poprzedniej edycji Ligi Mistrzyń.

- Mamy. Pamiętam, że niefortunnie przegrałyśmy w Baku i w Muszynie też. W tym sezonie jednak obie drużyny są zmienione, obie mają czyste karty.

- Kilka dni temu wyeliminowałyście zespół spod stolicy Austrii, ale ten dwumecz nie był wcale "spacerkiem".

- Powiem szczerze, że przeciwniczki na swoim terenie zawiesiły nam poprzeczkę wyżej niż w Muszynie. Każdy element w ich wykonaniu był lepszy. W rewanżu na naszym parkiecie chyba się trochę zestresowały. Może tym, że była telewizja? U nich liga jest taka półprofesjonalna, ale dziewczyny na pewno są waleczne. Momentami pokazywały fajną siatkówkę.

- Przestoje w grze to stały element żeńskiej siatkówki?

- Niedawo już dostałam to pytanie (śmiech). Muszę odpowiedzieć: Tak. Ostatnio oglądałam Orlen Ligę i widziałam, że wiele zespołów ma przestoje. A dlaczego tak jest? Nie wiem, chwila rozkojarzenia, dekoncentracji? Siatkówka jest grą bardzo dynamiczną, więc punkty przez takie przestoje uciekają.

- Całe wakacje spędziła Pani na**zgrupowaniach reprezentacji, potem grała wmistrzostwach Europy. Teraz Piotr Makowski, selekcjoner polskiej drużyny, nie powołał Pani nawet doszerokiej kadry przed**eliminacjami mistrzostw świata.

- Jest mi przykro, że nie mogę pomóc drużynie wprzygotowaniach izagrać wtych eliminacjach. Cóż, taka jest decyzja itrzeba się znią pogodzić. Będę jednak trzymać kciuki zakoleżanki. Ataka sytuacja napewno mnie zmobilizuje.

- Czyli na**kadrę Pani się nie obraża?**

- Nie, absolutnie. Zostały wybrane dziewczyny, które mają wywalczyć awans i powinniśmy wszyscy je dopingować, bo to ważne dla dobra polskiej siatkówki.

-Teraz gracie z**Legionovią. Zadebiutować powinna nowa atakująca Marina Cvetanović. Będzie wstanie grać tak dobrze jak jeszcze wpoprzednim sezonie Sanja Popović?**

- Marina musi wejść spokojnie wzespół, zgrać się zrozgrywającymi. Nato potrzeba czasu. ASanja była jedyna wswoim rodzaju, więc ciężko mi narazie cokolwiek powiedzieć. Jaki poziom pokaże Cvetanović? Mam nadzieję, że najwyższy.

Rozmawiał Łukasz Madej

Dziś mecz z Legionovią

* Polski Cukier Fakro Muszyna w ramach 1/8 finału Pucharu CEV uporał się z SVS Post Schwechat i teraz walczyć będzie z Lokomotiwem Baku. Pierwsze mecze tej fazy odbędą się w dniach 13-15 stycznia, a rewanże 20-22 stycznia. - Na pewno awans drużyny z Baku nie jest dla nas dobrą informacją, jednak przeciwnika przecież się nie wybiera - mówi Bogdan Serwiński, trener Małopolanek.

* Dziś o godz. 17 siatkarki z Muszyny w ramach 11. kolejki sezonu zasadniczego Orlen Ligi na swoim parkiecie zmierzą się z Siódemką SK Bank Legionovią. Ekipa spod Warszawy ma na koncie dziewięć punktów, a Muszynianki 12 (i jedno spotkanie zaległe).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski