Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na koncert - na własne ryzyko

wes
Fot. Theta
Fot. Theta
Każdego organizatora imprezy masowej przepisy zobowiązują do zapewnienia bezpieczeństwa jej uczestnikom. Biorący udział w koncercie itp. najczęściej nie wiedzą jednak, że w razie jakiegoś wypadku organizator od wszelkiej odpowiedzialności umywa ręce.

Fot. Theta

Jak wykazała analiza działalności agencji koncertowych, przeprowadzona w grudniu przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, najczęściej organizatorzy zastrzegają w regulaminie imprezy czy ogólnych warunkach umowy, że kupujący bilet przebywa na imprezie na własne ryzyko i odpowiedzialność, zaś organizator koncertu "nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za powstałe ewentualne uszkodzenia słuchu i/lub utratę zdrowia".
Niekorzystnych dla konsumentów zapisów w regulaminach, ogólnych warunkach umów oraz wzorcach umów imprez masowych było znacznie więcej. Przykładowo wątpliwości urzędu wzbudziły zastrzeżenia organizatorów, że nie odpowiadają za zmiany w programie koncertu, wynikające z odwołania występu przez wykonawcę. W jednej z umów znalazł się np. zapis: "Organizator zastrzega sobie prawo do zmiany programu imprezy pod względem artystycznym, czasowym i dokonania zmian w jej przebiegu". Miłośnik zagranicznego zespołu może się więc po przyjściu na koncert przekonać, że musi się zadowolić występem krajowych artystów znacznie niższej rangi itp.
Zdaniem prezes UOKiK Małgorzaty Krasnodębskiej-Tomkiel dokonywanie w programie imprezy zmian m.in. artystycznych bądź czasowych jest dopuszczalne, o ile organizator wskazał ważne, uzasadnione przyczyny. Jednak - w myśl przepisów - w przypadku zmiany istotnych warunków umowy konsument powinien mieć możliwość odstąpienia od niej i zwrotu pieniędzy proporcjonalnie do kosztów poniesionych przez przedsiębiorcę.
- Wybierając się na koncert, oprócz sympatii do artysty lub zespołu, powinniśmy kierować się również warunkami oferty przygotowanej przez organizatora imprezy. Nabywając bilet, zawieramy bowiem umowę i podlegamy ochronie, podobnie jak w przypadku kontraktów z biurami turystycznymi, deweloperami czy bankami. Organizator koncertu powinien zapewnić uczestnikom dostęp do wszelkich informacji ułatwiających podjęcie decyzji, przede wszystkim dotyczących warunków świadczenia usługi - zwraca uwagę Małgorzata Cieloch, rzecznik prasowy Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Według UOKiK organizatorzy imprez masowych mają zbyt szerokie uprawnienia do dokonywania zmian dotyczących przebiegu imprezy, łącznie z jej odwołaniem, usunięciem uczestników, zmianą miejsc czy sektorów. W efekcie konsument nigdy nie ma pewności, że koncert, na którym mu zależy, odbędzie się na ustalonych wcześniej i opłaconych warunkach.
W dodatku kupujący bilet na imprezę ma ograniczone możliwości dochodzenia roszczeń w związku z niewłaściwą realizacją świadczenia. Organizatorzy wskazują zwykle, że w związku z odwołaniem koncertu, zmianą wykonawcy - konsumentowi nie należy się rekompensata ani odszkodowanie. I większość osób im wierzy. Tymczasem konsument może dochodzić roszczeń nawet na drodze sądowej - niezależnie od zwrotu pieniędzy bezpośrednio od przedsiębiorcy.
UOKiK zwraca uwagę, że zgodnie z prawem wzorzec umowny ustalony przez jedną ze stron (w szczególności ogólne warunki umów, regulamin) wiąże drugą stronę, jeżeli został jej doręczony przed zawarciem umowy. Jeśli konsument znajdzie w nich klauzule, które w trakcie realizacji świadczenia mogą naruszać jego interesy, powinien negocjować z przedsiębiorcą ich treść. Problem jednak w tym, że zazwyczaj kupujący bilet na koncert nie interesuje się bliżej warunkami umowy czy regulaminem. Najczęściej - jeśli nawet je dostanie - w ogóle ich nie czyta. (wes)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski