Na linii wsparcia

   Wystarczy jedno spojrzenie na wykres zmian indeksu WIG20, aby zauważyć zdecydowaną zmianę nastrojów inwestorów w połowie wczorajszej sesji. Zaczęło się od ostrego zjazdu, aby ok. południa gracze zdecydowali się niezłomnie stanąć "na linii wsparcia" (poziom 1800 pkt na WIG20). Obudzony popyt wywindował główny indeks nawet powyżej poziomu otwarcia, ale pod koniec sesji mieliśmy do czynienia z kolejnym opadaniem. Koniec końców zaliczyliśmy wczoraj już trzecią z rzędu sesję spadkową i nie ulega wątpliwości, że inwestorzy realizują niezłe zyski na niektórych spółkach.
   Warto przytoczyć opinię większości komentatorów, którzy sugerują, że na najbliższych sesjach wiele zależeć będzie od akcji PKO BP. Na razie trwa umiarkowana wyprzedaż akcji niedawnego debiutanta, co jest zrozumiałe - inwestorzy wciąż mogą sprzedawać z niezłym zyskiem. Nie można też nie zauważyć ok. 3-proc. wzrostu kursu akcji ComArchu. Spółka pochwaliła się wczoraj niezłymi wynikami za III kwartał.
   Tymczasem do prywatyzacji przygotowuje się warszawska giełda. Trzy podmioty zostały zaproszone do negocjacji podczas trwającego obecnie postępowania w sprawie wyboru doradcy przy prywatyzacji WGPW. Przetarg na wybór doradcy prywatyzacyjnego GPW został ogłoszony w sierpniu.
    (DER)