Ostatnio coraz częściej truchleję ze strachu obserwując jak młodzi ludzie zachowują się na jezdni. Chodzi mi o pieszych, którzy przechodzą na drugą stronę ulicy, także na pasach.
Raz po raz są o krok od potrącenia, gdyż wchodzą na jezdnię w ogóle nie patrząc czy coś nie jedzie. Robią wrażenie jakby nie rozumieli, że pieszy, nawet na pasach, jest „gościem” na jezdni, która przecież jest domeną pojazdów.
Nieraz widzę jak kierowcy w ostatniej chwili hamują, gdy taki delikwent wychynie nagle z pomiędzy aut czy zza autobusu.
Wielokrotnie też obserwowałam jak zapełniony pasażerami tramwaj zatrzymuje się, aby przepuścić jedną czy dwie osoby, przy okazji powodując korek, w którym niecierpliwi się wielu ludzi.
I w pewnym sensie jest obojętne czy ktoś ma prawo do takiego traktowania ruchu ulicznego, czy nie. Co takiemu chłopakowi lub dziewczynie przyjdzie z prawa, gdy zostaną okaleczeni? Czy zatem naprawdę nasze dzieci i wnuki nie mają wyobraźni i nie czują niebezpieczeństwa?
Jeden z taksówkarzy, zmuszony do takiego gwałtownego hamowania, gdy na jezdnię nagle wkroczyła dziewczyna z głową spuszczoną, wpatrzona w swój smartfon, przerażony zaklął i skomentował: „…tak się odbywa selekcja naturalna”. Powiedzenie paskudne, ale obrazujące faktyczną bezmyślność niektórych ludzi.
Z jednej strony jest to więc brak wyobraźni i narażanie siebie, ale z drugiej brak kultury - kultury współżycia z innymi. Objawia się on zupełnym niezauważaniem praw osób drugich: pasażerów tramwaju czy autobusu, oraz lekceważeniem narastania korków i utkwionych w nich ludzi.
Nota bene, zauważcie Państwo, że często starsze osoby zatrzymują się na chodniku i pozwalają przejechać samochodowi, a gdy ten się zatrzymuje, by je przepuścić, dziękują skinieniem głowy.
Czy widzieliście taki gest u kogokolwiek z młodych? Ja - ogromnie rzadko.
Pamiętajmy jednak, że to nasze pokolenia tę młodzież wychowały. Kto więc jest za nich i za ich zachowania odpowiedzialny?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?